Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Miejska w Augustowie. Wojewoda żąda, by radni pozbawili mandatu Tomaszowi Dobkowskiemu

Helena Wysocka
Helena Wysocka
W ciągu 7 dni radni zdecydują, czy wygasić mandat Tomaszowi dobkowskiemu
W ciągu 7 dni radni zdecydują, czy wygasić mandat Tomaszowi dobkowskiemu
Dzisiaj (24.06) grupa radnych złożyła wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Augustowie i rozpatrzenie wniosku wojewody. Ten wezwał samorząd do wygaszenia mandatu Tomaszowi Dobkowskiemu, który miejskim jednostkom i spółkom sprzedaje paliwo

- Zwołam posiedzenie w ciągu siedmiu dni, ponieważ tak stanowi prawo - mówi Alicja Dobrowolska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Augustowie.

Tomasz Dobkowski to augustowski przedsiębiorca, który od około 20 lat posiada sieć stacji benzynowych. Dwie z nich zlokalizowane są w Augustowie, a Dobkowski już trzecią kadencję zasiada w radzie miasta. Jednocześnie sprzedaje paliwo do podległych samorządowi spółek czy jednostek organizacyjnych.

Już kilka lat temu sprawa była przedmiotem rozważań wojewody, na biurko którego wpłynęło pismo mieszkańca miasta informujące, że radny zarabia na majątku gminy. Wtedy służby wojewody interpretowały, że w tym przypadku nie ma kolizji prawnej i Dobkowski może sprawować swój mandat.

W tym roku sprawa wróciła i opozycyjni radni złożyli wniosek o pozbawienie radnego, który jest szefem klubu rządzącego miastem mandatu. Ale wniosek przepadł w głosowaniu. Zainteresowany przedstawił "świeże" pismo wojewody, z którego wynikało, że jest w zgodzie z przepisami. Tak samo sprawę interpretowała ratuszowa prawnik.

Uchwała trafiła do wojewody i tym razem opinia jest diametralnie różna. Wojewoda podkreśla, że sprzedaż paliwa nie odbywała się incydentalnie lecz miała charakter „regularny i zorganizowany”. Natomiast fakt, że właściciel stacji dopuszczał możliwość zapłaty za sprzedane paliwo w ciągu 14 dni może dowodzić, że strony łączyły umowy. Nawet jeśli nie były one zawarte na piśmie, to można uznać, że radny prowadził działalność z wykorzystaniem mienia komunalnego. Wojewoda zauważył też, że osoby publiczne muszą liczyć się z pewnymi ograniczeniami w prowadzeniu działalności gospodarczej. Dlaczego wojewoda teraz podjął inną decyzję niż trzy lata temu?

Kamila Ausztol z biura prasowego wojewody informuje, iż jako organ nadzoru dokonał on weryfikacji obowiązującego tym zakresie orzecznictwa sądów administracyjnych.
- Aktualnie ukształtowana linia orzecznicza wskazuje, iż „zakaz objęty art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym dotyczy prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, a nie mienia komunalnego w ogóle, które swoim zakresem obejmuje nie tylko mienie gminy, ale również mienie związków gmin oraz innych gminnych osób prawnych, w tym spółek i przedsiębiorstw, których jedynym wspólnikiem, posiadającym całość udziałów, jest gmina - dodaje.

Znaczenie w sprawie miała również skala prowadzonej działalności, co bezsprzecznie wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, oraz – co istotne – aspekty społeczne. Jeżeli bowiem radny przez cały okres sprawowania mandatu prowadził omawianą działalność, odbiór społeczny takiej sytuacji, w świetle uregulowań antykorupcyjnych, (a takim uregulowaniem jest w istocie art. 24f ust. 1 ustawy), jest niewątpliwie negatywny. Należy jednak podkreślić, że w przypadku wydania zarządzenia zastępczego – radny dalej będzie mógł sprawować mandat – do momentu uprawomocnienia zarządzenia. Radnemu przysługiwać będzie prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego, który oceni prawidłowość przyjętego przez wojewodę stanowiska.

Czym jest długi COVID-19?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto