Wraz z długami rosną finansowe wymagania pracowników. Dowodem protesty pielęgniarek domagających się podwyżki o 800 zł brutto. Jeśli dodamy do tego pochodne płac będzie to kwota ok. 1 tys. zł miesięcznie na każdą pielęgniarkę i położną. To oznacza kolejny wzrost kosztów, a zatem i długu.
Szpital musi przejść głęboką restrukturyzację i taką szykuje placówce zarząd województwa podlaskiego. Nie zrobił tego dyrektor szpitala, zrobią inni. Rzecz w tym, ze koszty
restrukturyzacji musi ponieść nie tylko społeczeństwo (czytaj pacjenci) i władze województwa, ale też załoga. A na to się raczej nie zanosi. Przynajmniej nie przy tym kierownictwie szpitala. Z nieoficjalnych informacji, bo oficjalne są głęboko ukrywane, wynika, że dług szpitala zbliża się, a może i już przekroczył 50 mln zł.
Na liście wierzycieli są m.in. suwalski PEC i nie tylko on. Co zatem grozi zadłużającemu się wciąż i targanemu wewnętrznymi konfliktami suwalskiemu szpitalowi? Czy władze samorządowe gotowe są do przejęcia placówki po jej ewentualnej likwidacji i oddłużeniu? Pierwszym krokiem na drodze do naprawy sytuacji w placówce jest wymiana
... dyrekcji. O tym, że jest ona szykowana mówi się od kilkunastu dni. Im szybciej, tym lepiej
O sytuacji szpitala i roli władz samorządowych w jego "uzdrowieniu" w rozmowie z Czesławem Renkiewiczem, prezydentem Suwałk na stronie www.suwalki24.pl
Źródło: www.suwalki24.pl
Regionalne potrawy województwa podlaskiego
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Napisz!
Poinforuj nas o swojej imprezie
Dodaj za darmo swoją firmę do naszej bazy
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. **
**!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?