Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na żwirownię zwozili śmieci i zasypywali je piaskiem. Ludzie mieli dość fetoru

hel
Przywozili odpady i zakopywali je na żwirowni. Dwaj przedsiębiorcy i kierowcy ciężarówek usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Grozi im do pięciu lat więzienia.

rowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa w Suwałkach nie wyklucza, że zostaną zatrzymane kolejne osoby. – Będziemy ustalali na czyje zlecenie podejrzani działali, a także skąd pochodziły odpady – zapowiada szefowa “rejonówki” Joanna Orchowska.
Edmund W. to dobrze znany na Suwalszczyźnie przedsię-biorca. Od lat prowadzi prężnie działającą firm ę transportową i oferuje przewozy w kraju oraz za granicą. Teraz śledczy podejrzewają go, że wspólnie z Januszem R. przyjmował zlecenia także na przewóz śmieci, które były składowane na terenie prywatnej żwirowni we wsi Wołownia. O tym nielegalnym procederze organy ścigania zawiadomili mieszkańcy wsi, którzy nie mogli znieść potwornego fetoru.
– W tej chwili trudno ocenić ile odpadów zostało składowanych i od kiedy trwał przestępczy proceder - dodaje prokurator Orchowska. – Będziemy to ustalali w toku postępowania.
A także, skąd dokładnie pochodziły śmieci. Wiadomo tylko, że spoza naszego regionu.
Obaj przedsiębiorcy uszły-szeli prokuratorskie zarzuty. Obaj też wpłacili po 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego i dzięki temu przebywają na wolności. Śledczy przesłuchali już i przedstawili zarzuty 7 pracownikom firmy transportowej - kierowcom ciężarówek i koparki, którzy na zlecenie swojego szefa przewozili śmieci i je zakopywali na żwirowni czym mogli spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza i gleby. Na tym etapie postępowania prokuratorzy nie chcą udzielać informacji, czy podejrzani przyznali się do winy. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Dodajmy, że to nie jedyna sprawa dotycząca zanieczyszczania środowiska. Na początku sierpnia organy ścigania zatrzymały 5 osób, w tym 2 właścicieli firmy i pracowników, którzy w Prudziszkach bez wymaganego zezwolenia składowali gruz budowlany.

Zobacz koniecznie: Woda. Kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto