W środę do Sejn, jak pisaliśmy, przyjechał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Polityk spotkał się m.in. z samorządowcami oraz przyjechał do szpitala, ponieważ - jak mówił - chciał zobaczyć placówkę, która bardzo prężnie się rozwija. Gość w towarzystwie dyrektora Waldemara Kwaterskiego wszedł do szpitalnego holu gdzie chwilę rozmawiał z częścią personelu.
- Na oddziałach pacjenci mieli zapewnioną opiekę - uprzedza pytanie dyrektor. - Spotkanie trwało kilka minut.
Tymczasem pojawiły się zarzuty, że Donald Tusk nie powinien wchodzić do placówki, ponieważ obowiązuje w niej zakaz odwiedzin.
- Na oddziałach odwiedziny odbywają się za zgodą ordynatora - wyjaśnia Kwaterski. - W tym przypadku nie było potrzeby jej uzyskiwać, ponieważ D. Tusk nie wchodził na oddziały, nie miał kontaktu z pacjentami. Owszem wszedł do holu gdzie nie obowiązują zakazy. Tam może wejść i wchodzi każdy zainteresowany.
Szpital jest nadzorowany przez Starostwo Powiatowe w Sejnach. Wicestarosta Antoni Baudzis zaprasza do placówki polityków wszystkich opcji, od lewicy po skrajną prawicę.
- Szpital jest wzorcowy. Cieszę się, że jest zauważany - dodaje. - A takie wizyty traktujemy jak bezpłatne promocje.
Opozycyjny radny powiatu Józef Stankiewicz, bezpartyjny, wypowiada się w podobnym tonie.
- Nie takiego się nie stało - mówi. - Takie wizyty mogą przynieść tylko korzyści. Powinniśmy dbać o to, by rozwijać naszą małą ojczyznę, a nie szukać powodów do waśni.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?