Każdy, kto chociaż raz odwiedził "Bajkę" wie, że to niezwykła szkoła i wyjątkowe miejsce. Powstała 13 lat temu z potrzeby pomocy rodzicom, których dzieci wymagały wsparcia i pomocy w zrozumieniu otaczającego ich świata. Organem założycielskim i prowadzącym placówkę jest Podlaskie Stowarzyszenie Terapeutów. To szkoła stworzona z myślą o dzieciach w spektrum autyzmu i innymi zaburzeniami rozwojowymi.
- Jestem tu niemal od samego początku. Wiem, jaką drogę przeszła szkoła. 13 lat temu zaczynaliśmy naszą przygodę z 5 dzieci, dziś mamy ich 130. To pokazuje, że nasze działania są potrzebne - mówi Urszula Duda, dyrektor Niepublicznej Terapeutycznej Szkoły Podstawowej "Bajka" oraz Niepublicznej Terapeutycznej Szkoły Przysposabiającej do Pracy "Prolog" w Suwałkach.
Pani Urszula doskonale rozumie potrzeby swoich uczniów i ich rodziców. Jej, dziś dorosły już syn, ma spektrum autyzmu.
- Kiedy dowiedziałam się, że Kacper ma autyzm wiedziałam jedno - muszę zrobić wszystko, by w przyszłości był samodzielnym człowiekiem. Powtarzam rodzicom, że mają szczęście we wczesnej diagnozie, bo już maluszkom można pomagać. Spektrum można zdiagnozować u dzieci dwuletnich, a nawet wcześniej. Im szybciej zaczniemy wspierać, tym mamy więcej czas, by więcej osiągnąć. Jeżeli wiemy w jaki sposób z dzieckiem pracować to naprawdę bardzo można pomóc w rozwoju i zrozumieniu świata - podkreśla.
Jak mówi pani dyrektor, sukcesem szkoły jest to, gdy przedszkolak opuszcza mury "Bajki" i jest gotowy do rozpoczęcia przygody edukacyjnej w masowej szkole i tam każdego dnia sobie świetnie radzi.
Szkoła swoją działalność rozpoczynała w budynku przy ulicy Skłodowskiej. Po kilku latach okazało się, że brakuje miejsca do nauki i rozwoju. Ciężką pracą, uporem i wiarą dyrekcja rozpoczęła remont drugiego budynku na ulicy Paca. Placówka otrzymała wsparcie wielu suwalczan, lokalnych przedsiębiorców, którzy widzieli, że taka szkoła w mieście jest potrzebna. Wspólnym wysiłkiem na północy miasta powstała druga szkoła, gdzie uczą się dzieci ze starszych klas podstawówki oraz młodzież uczęszczająca do Niepublicznej Terapeutycznej Szkoły Przysposabiającej do Pracy "Prolog" w Suwałkach.
- Bardzo dużo pracy włożyliśmy w tą drugą placówkę. Nie było łatwo, ale ciężką pracą udało się. Dziś nasi starsi uczniowie się tam uczą. Rozpoczęliśmy tam też remont boiska, które zmieni się w piękny ogród sensoryczny. Będzie tam ogromna altana, sprzęt sportowo - rekreacyjny, takie miejsce do wypoczynku, ale też do prowadzenia zajęć. Chcemy zakończyć pracę do końca września i cieszyć się kolejnym miejscem do działania - uśmiecha się pani Urszula.
Uczniowie "Bajki" edukują się w małych grupach. To pięcioro dzieci wspieranych przez dwójkę nauczycieli. To wymagająca praca, polegająca nie tylko na przekazaniu wiedzy, ale także uważności i odkrywaniu indywidualnych potrzeb każdego małego człowieka. Tu dzieci nie mają podręczników tylko specjalne pomoce edukacyjne. W rozwoju pomagają liczne wycieczki, wyjścia do miejsc publicznych, wykonywanie codziennych czynności, jak np. samodzielne robienie zakupów. To wszystko podnosi poczucie wartości uczniów i pokazuje im, a także rodzicom, że inność jest piękna i wyjątkowa. Żeby sprostać celom i wymaganiom kadra i dyrekcja szkoły nie zwalnia tempa. Na nowy rok szkolny ma ambitne plany.
- Zaczęliśmy od szkoleń metody dobrego startu, czyli uczymy się tego, jak bawić się z dziećmi żeby jednocześnie uczyły się, ale nie czuły, że to robią - opowiada dyrektorka placówki. - Szkolimy się od najlepszych. Ciągle edukujemy się, jak być dobrą szkołą, jak pomagać naszym uczniom i ich rodzicom. Chcemy być uważni na potrzeby innych. I nie chodzi tylko o naszych podopiecznych. Tu myślimy także o nas, nauczycielach. Żeby dobrze świadczyć pracę i być dobrą szkołą wewnątrz musi wszystko grać. Stąd chęć ciągłej nauki - dodaje.
Szkoła staje się coraz większą placówką. Nowy rok szkolny rozpocznie w sumie około 130 dzieci. Wspierać ich w poznawaniu świata będzie ponad 70 nauczycieli.
- Na ten rok postawiliśmy sobie priorytety. To przede wszystkim praca z dziećmi nastawiona na to, żeby jak najlepiej się komunikowały oraz nauka samodzielności - wylicza Duda.
Oprócz szkoły podstawowej funkcjonuje także szkoła "Prolog", która została założona z myślą o młodzieży, która kończąc ósmą klasę nie jest gotowa do pójścia do szkoły masowej ponadpodstawowej.
- Jeśli nie są gotowe na pójście do innej placówki zostają u nas. Uczymy ich różnych zawodów, które w przyszłości mogą im się przydać - dodaje dyrektorka.
Ogromnym sukcesem szkoły i jej uczniów jest prowadzenie Kawiarenki Artystycznej. Funkcjonuje ona w Suwalskim Ośrodku Kultury na ulicy Noniewicza w Suwałkach. Otwarta jest kilka dni w miesiącu, a także podczas wydarzeń organizowanych przez SOK.
- W tym roku chcemy, by Kawiarenka otwarta była jeszcze więcej dni. Wdrożyliśmy się w tę pracę. To ogromny sukces, bo widzimy, że nic tak nie uczy, jak doświadczenie. W teorii możemy bardzo dużo przećwiczyć, ale kiedy stajemy oko w oko z prawdziwym klientem, przed wyzwaniem to wtedy uczymy się najwięcej. Nasi uczniowie w Kawiarence stają się innymi ludźmi - w ich twarzach, postawie widać radość, poczucie bycia potrzebnymi - mówi wzruszona pani Urszula.
Społeczność "Bajki" i " Prologu" nie zamyka się tylko na siebie. Bierze udział w wielu inicjatywach miejskich, angażuje się w życie miasta, a także rozpoczyna liczne projekty, do których zaprosi mieszkańców całego powiatu suwalskiego. Dzięki wsparciu finansowemu Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego suwalska placówka będzie realizowała projekt „Samodzielni - Aktywni – Tacy sami”.
- Chcemy edukować społeczeństwo w zakresie autyzmu. Pokazać czym on jest, jak niewiele wystarczy, by osoby ze spektrum czuły się lepiej. Stąd nasze działania i projekty - mówi Renata Giczewska-Węcek, członek zarządu Podlaskiego Stowarzyszenia Terapeutów.
Stowarzyszenie przygotowuje kampanię informacyjną, cykl kawiarenek obywatelskich, a także spotkania edukacyjno - informacyjne w suwalskich placówkach.
- W naszych kawiarniach obywatelskich chcemy rozmawiać o potrzebach w spektrum autyzmu oraz z niepełnosprawnościami. Chcemy żeby prelegentami były też właśnie osoby z niepełnosprawnościami. Będzie to wymiana doświadczeń - tłumaczy. - Chcemy też spotykać się z młodzieżą ze szkół ponadpodstawowych i rozmawiać z nimi o inności ich rówieśników. Chcemy żeby zrozumieli potrzeby osób w spektrum - dodaje.
W ramach akcji w planach jest przeprowadzenie konkursu na hasło, plakat i film, który będzie uświadamiał społeczeństwo czym jest autyzm.
- Nie zapominamy także o potrzebach rodziców. Chcemy stworzyć miejsce, gdzie będą oni mogli wymieniać się doświadczeniem, wspierać ich w diagnozie dziecka. Tam będą szkolenia, ale będzie też po prostu grupa wsparcia. Chcemy, by opiekunowie wyszli też z domu - tłumaczy Giczewska-Węcek.
Ponadto Stowarzyszenie poprowadzi treningi umiejętności społecznych dla dorosłych. "Bajka" organizuje także szkolenie z nowych, obowiązujących przepisów prawnych i przywilejów dla osób z niepełnosprawnościami.
- Na naszym szkoleniu wszystko wytłumaczone zostanie w przystępnym, zrozumiałym języku. Prawo jest trudne, nie każdy umie się w tych wszystkich przepisach się odnaleźć je zrozumieć. My chcemy rodzicom to ułatwić - zapewnia pani Renata.
Jak przyznają nasze rozmówczynie kadra "Bajki" i "Prologu" ma mnóstwo pomysłów, by pomóc w zrozumieniu spektrum autyzmu.
- Robimy wszystko, by nasi absolwenci byli w przyszłości samodzielni i potrafili odnaleźć się w otaczającym ich świecie. Na tym nam najbardziej zależy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?