Wybory 2023. Trwa głosowanie. - To nasz obywatelski obowiązek - mówią Suwalczanie

- To nasz obywatelski obowiązek - mówią zgodnie suwalczanie, których spotkaliśmy w lokalach wyborczych.

Na Suwalszczyźnie głosowanie przebiega prawidłowo. Lokale wyborcze zostały otwarte zgodnie z planem o godzinie 7.00.

- Odkąd mogę to zawsze głosuję. Do ostatniego momentu zastanawiałam się na kogo oddać swój głos - przyznaje Ewa Cieślukowska. - Każdy oddany głos jest ważny. Mamy prawo wyboru i z tego korzystam - dodaje.

80-letnia suwalczanka, mimo problemów z chodzeniem pojawiła się w lokalu wyborczym.

- Przez tyle lat głosuję i w tych wyborach musiałam wziąć udział. Może to moje ostatnie oddane głosy kto wie. Brat mi pomógł przyjechać, ale głosuje sama, bo wszystko wiem na kogo głos oddam - podkreśla seniorka.

Niektórzy oddali głos po raz pierwszy.

- Skończyłam 18 lat miesiąc temu. Aż drżą mi ręce z emocji. Nie mogłam doczekać się swoich pierwszych wyborów - zdradza Zuzanna, młoda suwalczanka. - Nie do końca orientuje się w polityce, ale rozmawiałam z dziadkiem na ten temat. On tyle przeżył wie więcej niż ja. Doradził. To wspaniałe, że mam głos, który będzie się liczył - dodaje szczęśliwa.

Tradycyjnie, największe kolejki tworzą się w lokalach wyborczych po mszach świętych.

- Trzeba głosować, żeby później móc narzekać. Kto nie głosuje nie powinien komentować tego, co się dzieje - mówi stanowczo małżeństwo z Suwałk.

W lokalu wyborczym mieszczącym się w przedszkolu przy ul. Nowomiejskiej pierwsi głosujący pojawili się punktualnie, wraz z otwarciem lokalu.

- Głosowanie przebiega spokojnie, mamy bardzo dużą frekwencję. Na bieżąco rozwiązujemy pojawiające się problemy. Najczęściej dotyczą one tego, że nie ma kogoś na liście - komentuje Małgorzata Jankowska, przewodnicząca Obwodowej Komisji Wyborczej nr 22 w Suwałkach. - Od godziny 9 nie ma chwili, by nie było kolejki, która sięga momentami aż na podwórko - dodaje.

Swój głos można oddać po okazaniu dokumentu tożsamości. Mamy na to czas do godziny. 21.00.