Koronawirus w Suwałkach. Odwołane lekcje w szkołach i zajęcia w placówkach kultury

Dzisiaj (11 marca) w Suwałkach, w związku z zagrożeniem koronawirusem odbyło się posiedzenie Miejskiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego.
- 16 suwalczan objętych jest nadzorem epidemiologicznym - mówi prezydent Czesław Renkiewicz. - Chorych, na szczęście, nie ma. Ale przeanalizowaliśmy sytuację jaka występuje w mieście.

W Szpitalu Wojewódzkim na oddziale zakaźnym jest 17 łóżek. W razie potrzeby chorzy będą mogli przebywać na innych oddziałach, które są przygotowane i mogą być udostępnione. Do kwarantanny zabezpieczonych jest 950 miejsc, kolejnych 484 do izolacji. Natomiast do leczenia -873. To są m.in. placówki oświatowe. W przypadku konieczności przewiezienia chorych przystosowane są autobusy komunikacji miejskiej.

- Służby wiedzą co trzeba robić i będą reagować - dodaje prezydent.

Władze miasta zdecydowały, że wszystkie imprezy organizowane przez placówki kultury czy sportu zostają odwołane. Od jutra nie będzie zajęć w szkołach, ale nauczyciele zapewnią opiekę tym, którzy przyjdą do placówek. Natomiast od poniedziałku wszystkie placówki oświatowe będą zamknięte. Póki co, na dwa tygodnie.
Jeszcze nie wiadomo czy pracownicy urzędu miasta i podległych mu spółek będą przychodzili do pracy, czy też świadczyć ją mają zdalnie.

- W tej sprawie będziemy rozmawiać jutro - zapewnił prezydent.

Z kolei Elżbieta Bednarko, Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Suwałkach przypomniała, że wszystkie osoby powracające z krajów, w których występuje koronawirus powinny zgłosić się do Sanepidu. Niezależnie od tego czy mają objawy, czy nie. Ci pierwsi są objęcie nadzorem epidemiologicznym, czyli normalnie funkcjonują, ale kontrolują swój stan zdrowia. Natomiast Ci, którzy mają kaszel, gorączkę i duszności poddawani są badaniu na obecność koronawirusa i kwarantannie.
- Myjmy ręce - apelowała. - Po powrocie do domu zmieniajmy ubrania i unikajmy większych skupisk.