– Wystąpiliśmy z wnioskiem do NFZ i czekamy na decyzję – informuje dyrektor szpitala Adam Szałanda. – Mam nadzieję, że będzie pozytywna.
Placówka byłaby 6. punktem szczepień w mieście. Ale ich lista nie jest jeszcze zamknięta.
– Dwa nabory zostały już zakończone jednak niezależnie od tego wciąż prowadzimy rozmowy z podmiotami leczniczymi w nadziei, że uda się uruchomić kolejne punkty szczepień – informuje Beata Leszczyńska, rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku.
W piątek rozpoczyna się rejestracja osób, które ukończyły 70 lat. Zapisywać się też mogą pacjenci po przeszczepach, dializowane i z chorobami nowotworowymi. Dopiero później szczepionki mają trafić do służb mundurowych oraz nauczycieli.
Pani Zofia R. jest emerytką. Mieszka w Suwałkach, ma 83 lata. Jest sprawna fizycznie i przed pandemią bardzo często korzystała za oferty klubu seniora. Teraz chciałaby jak najszybciej tam wrócić i dlatego zdecydowała się przyjąć szczepionkę tak szybko jak tylko się da.
– Chodzi mi nie tylko o klub, ale też o powrót do normalności – dodaje suwalczanka. – Mam nadzieję, że dzięki szczepieniom w końcu będę mogła zobaczyć mieszkające w Wielkiej Brytanii wnuki.
Suwalczanka twierdzi, że przez kilka dni bezskutecznie próbowała zapisać się na szczepienie za pośrednictwem infolinii. Telefon był głuchy. W końcu poprosiła o pomoc młodszych znajomych i się udało.
– Problem w tym, że w suwalskich poradniach szczepienie byłoby możliwe dopiero w maju – dodaje nasza Czytelniczka. – Natomiast najszybciej, bo na marzec mogłam zapisać się do Augustowa i skorzystałam z tej możliwości. Nie jestem zadowolona, ponieważ muszę zorganizować dojazd. Nie posiadami bowiem ani prawa jazdy, ani samochodu. Nie rozumiem skąd bierze się tak odległy czas oczekiwania na szczepienia. Wygląda na to, że nie przygotowane są poradnie.
Kolejki biorą się stąd, że każda z poradni, która wyraziła chęć wykonywania szczepień otrzymuje zaledwie 30 dawek tygodniowo. A w Suwałkach do tej pory zgłosiło się tylko pięć punktów. Wprawdzie kilka dni temu prezydent miasta Czesław Renkiewicz apelował do pozostałych właścicieli POZ, by dołączyli do listy jednak – jak widać – chętnych nie ma. Jedynie dyrektor szpitala zareagował na prośbę włodarza.
– Zdecydowaliśmy, że pomożemy w szczepieniach populacyjnych – mówi Adam Szałanda. – Oczywiście pod warunkiem, że otrzymamy taką zgodę.
Aktualnie w szpitalu szczepią się pacjenci z tzw. grupy 0 czyli lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki czy pracownicy administracji szpitali i ośrodków zdrowia.
– Do tej pory zaszczepiliśmy około tysiąca osób – precyzuje dyrektor.
W Sejnach funkcjonują dwa punkty szczepień, a dodatkowo po jednym w Puńsku, Gibach i Krasnopolu.
– SP ZOZ będzie wykonywał szczepienia populacyjne – informuje dyrektor Waldemar Kwaterski. – Mam nadzieję, że będą przebiegały sprawnie.
Do tej pory w Sejnach zaszczepiło się około 200 osób. Z kolei w Augustowie działa najwięcej, bo aż pięć punktów szczepień i dlatego kolejki są najkrótsze.
Szczepienia populacyjne rozpoczynają się od 25 stycznia. Będą prowadzone w 235 punktach na terenie województwa podlaskiego.
– Są bezpłatne i nie obowiązuje rejonizacja – przypomina Beata Leszczyńska. – A to oznacza, że nawet przebywając czasowo w danej miejscowości możemy tam się zaszczepić.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
