Przed biegiem w Bąkowie była rozgrzewka
Rekreacyjna impreza rozpoczęła się rozgrzewką przy świetlicy w Bąkowie poprowadzoną przez Renatę Luśnię z Bielkowa, niestrudzoną propagatorkę aktywnego i zdrowego stylu życia w gminie Kolbudy.
Czytaj także:
Jedną z uczestniczek biegu była Ola Tafelska.
- Jestem osobą aktywną. Wcześniej dużo jeździłam na rowerze. Biegać zaczęłam dzięki mężowi. I tak jest już od dwóch lat. Staram się codziennie pokonać około 10 kilometrów. Zawsze z nami w aktywności są dzieci - mówi Ola Tafelska.
Rodzinny bieg bez rywalizacji, ale z integracją
- Mikołajkowy bieg rodzinny organizujemy po raz pierwszy, ale różnych imprez rekreacyjnych jest sporo. Najważniejsze jest to, aby aktywnie i miło spędzić czas. Tutaj nie ścigamy się, nie rywalizujemy - mówi Andrzej Chruścicki, wójt gminy Kolbudy, także uczestnik biegu.
Na mecie uczestnicy biegu otrzymali pamiątkowe medale. Było też coś słodkiego, a na koniec barszcz z uszkami i ognisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?