Zmiany w Suwalskiej Orkiestrze Kameralnej - nowy dyrygent, repertuar i muzycy

Z dotychczasowym dyrygentem Ignacy Ołów nie przedłużył umowy.

- Moim zadaniem jest zapewnienie tego, aby orkiestra grała zróżnicowany repertuar, na dobrym, wysokim poziomie i żeby suwalczanie chcieli na koncerty przychodzić. Obecnemu dyrygentowi kończy się kontrakt i moim prawem jest tego kontraktu nie przedłużać. Z tego prawa skorzystam - tłumaczył na konferencji prasowej Ignacy Ołów dyrektor SOK.

Odniósł się tym samym do sugestii jakoby miał zwalniać muzyków dotychczas grających w Orkiestrze. Jak wyjaśnił nikogo nie zwalnia, bo nikt w zespole nie miał umowy o pracę. Z muzykami na każdy koncert podpisywana była umowa zlecenie. Z tymi zmianami nie może pogodzić się Kozakiewicz.

- To po prostu wymiana osób najważniejszych w orkiestrze - dyrygenta czy koncertmistrza czy innych muzyków, osób, które związane były z zespołem przez 16 lat. Jest to robione żeby mieć pełna kontrole nad orkiestrą - komentuje Kozakiewicz.

Teraz z założenia trzon Suwalskiej Orkiestry Kameralnej mają stanowić muzycy z Suwałk lub z miastem albo Suwalszczyzną związani. Będzie to w sumie 15 osób.

- Szkoła Muzyczna w Suwałkach wypuściła w świat wielu wspaniałych muzyków. Wielu skończyło lub studiuje na renomowanych uczelniach. Teraz będa mogli grać u siebie, przed swoją publicznością - podkreślał nowy dyrygent. - Chcę postawić na poprawę poziomu artystycznego, zwiększyć liczbę prób. Chcę postawić na edukację szkolną i spotkania orkiestry z dziećmi. Pragnę także nawiązać współpracę z innymi grupami działającymi w Suwalskim Ośrodku Kultury. - wyjaśnił Gójski.

Dotychczasowy skład orkiestry będzie różnił się czterema lub pięcioma osobami.

- Zmiany są potrzebne, to doda świeżości Orkiestrze. Koncerty będą różnorodne. Chcemy zachęcić suwalczan do obcowania z kulturą - dodał Ołów.

Roczne utrzymanie Suwalskiej Orkiestry Kameralnej to wydatek rzędu około 300 tys. zł. Roczny przychód ze sprzedaży biletów to niewiele ponad 30 tys. zł.

Orkiestra w starym składzie pod batutą Kozakiewicza zagra pożegnalny koncert 14 stycznia. Nowy skład zaprezentuje się publiczności w lutym.