Uchodźcami zaopiekował się Ośrodek w Szelmencie. Kobiety uciekające z Ukrainy nie miały przy sobie praktycznie nic. Pracownicy Ośrodka zapewnili kobietom i dzieciom najpotrzebniejsze rzeczy.
- Czują się tu coraz lepiej, zapewniamy im najpotrzebniejsze rzeczy, czyli nocleg, jedzenie, spokój, ciszę, uśmiech na co dzień i te wszystkie podstawowe bytowe rzeczy - powiedział podczas konferencji prasowej Daniel Racis, prezes WOSiR Szelment. Prezes podziękował również wszystkim tym, którzy przyczyniają się, ze uchodźcom żyje się dobrze w Szelmencie. Skala płynącego wsparcia jest ogromna.
Szelment jest jednak tylko tymczasowym przystankiem. Docelowo kobiety i dzieci mają zamieszkać w Suwałkach. Obecny na konferencji marszałek województwa, Artur Kosicki powiedział, że przygotowywane jest im mieszkanie. Znajduje się ono w siedzibie Suwalsko – Mazurskiej Szkoły Biznesu i Zarządzania Ares.
- Mamy na uwadze, że dzieci muszą kontynuować naukę, a w Suwałkach uda się to zorganizować. Tam będą mogły normalnie funkcjonować i korzystać ze wszystkiego, a dorośli będą mieli łatwiejszy dostęp do pracy- dodał marszałek.
Kosicki zdradził, że jeszcze w tym miesiącu zostanie uruchomiony w województwie podlaskim projekt strategiczny, dzięki któremu będzie można przygotować miejsca uchodźcom, którzy zdecydują się zostać u nas i ułożyć tu swoje życie.
Ukrainkom mieszkającym w Szelmencie brakuje słów, które wyraziłyby ich wdzięczność za to, co otrzymały. Deklarują, że chcą iść jak najszybciej do pracy, żeby chociaż w taki sposób odwdzięczyć się za okazałą pomoc.
Sebastian Łukaszewicz, wicemarszałek województwa podlaskiego zaapelował, żeby entuzjazm niesienia Ukraińcom pomocy nie zgasł. A pomoc wciąż jest potrzebna. Urząd Gminy Szypliszki z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Szypliszkach zorganizował zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla kobiet i dzieci mieszkających w Ośrodku. Wśród nich są środki higieniczne ( mydło w płynie, żele pod prysznic, szampony i odżywki do włosów, chusteczki higieniczne, papier toaletowy, ręczniki papierowe, podpaski, wkładki higieniczne) oraz żywność. Zbierane są wafle ryżowe, chrupki kukurydziane, słone przekąski, musy w tubkach, soki dla dzieci, jogurty z długim terminem ważności czy kabanosy. Duża część przebywających w ośrodku Ukraińców to dzieci. Dlatego zbierane są także słodycze, przybory papiernicze, puzzle czy klocki.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?