- Warto zaznaczyć, że wybór poetki, której wiersze zostały wykorzystane w naszej akcji nie był przypadkowy - argumentują pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Filipowie. - Na początku października minęło bowiem 110 lat od śmierci Marii Konopnickiej. A jako, że jest to osoba ważna dla Suwalszczyzny postanowiliśmy oddać jej hołd i szacunek oraz zainteresować jej twórczością.
Pierwsze nagranie powstało dzięki wójtowi Tomaszowi Rogowskiemu, który czytał "Zmarzlaka".
Chcecie wiedzieć jak mu poszło? Nagranie jest pod tym adresem: https://youtu.be/M0tqdHg92lY
Zobaczcie, jakie jeszcze wiersze czytali pracownicy filipowskich urzędów i instytucji
Maria Konopnicka urodziła się 23 maja 1842 roku w Suwałkach w rodzinie Józefa i Scholastyki, którzy przybyli do Suwałk w 1841 roku, wraz z pierworodną córką Wandą. Józef Wasiłowski, z wykształcenia prawnik, objął wówczas funkcję obrońcy prokuratorii guberni augustowskiej i patrona trybunału. W Suwałkach mieszkali w domu rejenta Jana Zapiórkiewicza, przy ówczesnej ulicy Petersburskiej 200 (obecnie T. Kościuszki 31). W rok później, na świat przyszła ich druga córka, Maria Stanisława – późniejsza poetka i pisarka. Wasiłowscy opuścili Suwałki w 1849 roku i przenieśli się do Kalisza. W 1862 roku Maria wyszła za mąż za Jarosława Konopnickiego, zubożałego ziemianina, dzierżawcę majątków. Powszechne uznanie przyniosła jej twórczość patriotyczna oraz utwory dla dzieci, m.in. baśń O Krasnoludkach i sierotce Marysi. Nigdy nie odwiedziła rodzinnych Suwałk, jednak do miasta lat dziecięcych powróciła w opowiadaniach Z cmentarzy i Anusia.
Rewolucja w zasiłkach chorobowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?