Wizyta przedsiębiorców z Alytusa w Suwałkach

- Współpracujcie, handlujcie, wymieniajcie się doświadczeniami, zakładajcie wspólne biznesy, a nawet rodziny, bo jakoś od lat nie możemy pokonać magicznej bariery 70 - tysięcy mieszkańców miasta - apelował na poważnie i pół żartem prezydent Suwałk, Józef Gajewski, podczas spotkania suwalskich oraz litewskich przedsiębiorców zaprzyjaźnionego Alytusa, jakie odbyło się w suwalskim ratuszu w środę, 21 kwietnia br.

Do Suwałk przyjechali z 67 - tysięcznego wojewódzkiego Alytusa przedstawiciele tamtejszego samorządu terytorialnego na czele z merem Ceslavem Daugela, gospodarczego z Romualdem Ambrozieviciusem, dyrektorem oddziału wileńskiej Izby Handlowo - Przemysłowej oraz rzeszą przedsiębiorców różnych branż.

Przydałyby się, obok prostej wymiany towarowej, wspólne inwestycje, spółki, a nawet wspólne pozyskiwanie innych rynków. Oba miasta mają strefy ekonomiczne i stosują ulgi podatkowe dla przedsiębiorców. Na 1600 znaczących podmiotów gospodarczych, jakie działają w Alytusie, 70 jest z udziałem kapitału polskiego, który zainwestował 2, 7 mln litów. To niewiele, biorąc pod uwagę, że w Alytusie swój kapitał lokują np. Hiszpanie, którzy mają znacznie dalej niż suwalczanie. Tymczasem tamtejsza fabryka lodówek będzie otwierać zakład aż w dalekim Kazachstanie. Lepiej idzie w wspólnym pozyskiwaniu unijnych funduszy. Alytus, w latach 2007 - 2013 „skonsumuje" aż 240 mln litów na realizację 53 projektów. Niektóre nich, jak budowa ulic: Leśniej, Poznańskiej w Suwałkach oraz uzbrojenie w media techniczne jednej z czterech stref przemysłowych Alytusie, czy też urządzenie w Suwałkach Placu Europejskiego i jednego z parków w Alytusie, to efekt wspólnych wysiłków, dzięki którym oba miasta otrzymały na ten cel pieniądze z funduszy unijnych.

Teraz przyszedł czas na bardziej efektywną współpracę poszczególnych przedsiębiorców. Goście spotkali się szefami i przedstawicielami wielu suwalskich firm, głownie z branży spożywczej i budowlanej, zwiedzili jeden z największych zakładów produkcyjnych branży metalowej - Malow. Nawet, jeżeli na pozór są konkurentami, bo reprezentują tę samą branżę, to też mogą współpracować.

- Interesują mnie surowce, takie jak m.in. mąką, margaryna, czy inne dodatki do chleba - mówił jeden z litewskich właścicieli piekarni, wypiekający chleb według starych, ludowych jeszcze receptur.

Barierą utrudniająca ściślejszą współpracę jest często brak odpowiedniej wiedzy o przepisach prawnych drugiego kraju, potrzebach, a czasami nawet funkcjonujących tuż za „miedzą" firmach, z którymi można byłoby robić biznes.

Stąd też, za unijne pieniądze, Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości w Suwałkach wraz Centrum Przedsiębiorczości Południowej Litwy w Alytusie realizują w tym roku projekt pn. „Rozwój współpracy przedsiębiorstw Alytusa i Podregionu Białostocko -Suwalskiego oraz wzrost konkurencyjności na rynkach Unii Europejskiej". Stworzona zostanie m.in. euroregionalna baza podmiotów gospodarczych, zorganizowane będą mobilne targi gospodarcze w Suwałkach, Augustowie, Varena, Druskiennikach i Alytusie. Obędą się też spotkania informacyjno - szkoleniowe, Jedno z nich już 27 kwietnia w centrum szkoleniowym rynku pracy w Alytusie. Kolejny projekt, realizowany z kolei przez Agencję Rozwoju Regionalnego „Ares" w Suwałkach wraz z Centrum Konsultacyjnym Przedsiębiorczości Alytusie, to "Rozwój współpracy i umiejętności młodych przedsiębiorców i stworzenie warunków dla międzynarodowego biznesu w strefie pogranicza". Udział w projekcie jest nieodpłatny, a zapisywać się można do 28 kwietnia br.

Na razie litewscy przedsiębiorcy wywieźli całkiem dobre wrażenie, a zostawili...piękny, smaczny, wypiekany według tradycyjnych receptur chleb, którego okazały otrzymał Józef Gajewski, prezydent Suwałk. Miejmy nadzieję, że będzie go coraz więcej i w suwalskich sklepach.

Mer Alytusa Ceslavas Daugela złożył na ręce władz miasta osobiście kondolencje narodowi polskiemu z powodu tragedii z 10.04.2010. Wcześniej mer przesłał kondolencje pocztą elektroniczną.

źródło: Jan Wyganowski