Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki zremisowały z Wisłą Puławy

Robert Orzechowski
Piłkarze Wigier Suwałki, w zaległym spotkaniu 1. kolejki II ligi, zremisowali z Wisłą Puławy 1:1 (0:1).

Goście objęli prowadzenie w 43. minucie, a swoją szóstą bramkę w sezonie zdobył Konrad Nowak. Wynik meczu ustalił niemal na kwadrans przed końcemPrzemysław Makarewicz. Suwalczanie co prawda awansowali w tabeli na 14. pozycję, ale gdyby wygrali mecz z beniaminkiem, cieszyliby się z 10. miejsca.

"Chciałbym przeprosić wszystkich kibiców za ten mecz" - to słowa trenera Donatasa Venceviciusa na konferencji prasowej. Rzeczywiście "biało-niebiescy" rozegrali jeden ze słabszych meczów w tym sezonie. Już od początku było widać, że goście nie przyjechali do Suwałk po remis, tylko zwycięstwo, co podkreślał szkoleniowiec Wisły - Mariusz Sawa. W 11. minucie to właśnie przyjezdni powinni wyjść na prowadzenie, ale strzał Michała Budzyńskiego w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Wigier. Kilkanaście minut później z rzutu wolnego uderzał Willer, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Za chwilę akcję gospodarzy prawą stroną wykończył Yago, ale jego strzał z 16. metra był za słaby, aby zaskoczyć Łukasza Chojaka. Podobnie było w przypadku strzału Willera z 42. minuty. Tuż przed przerwą szczęście uśmiechnęło się do gości - po kontrataku na czystą pozycję wyszedł Konrad Nowak i chociaż Karol Salik skracał kąt rywalowi, to nie zdołał obronić jego uderzania.

Wigry starały się atakować od początku drugiej połowy, ale bardziej biły głową o mur niż zagrażały bramce Wisły. Na domiar złego w 64. minucie boisko musiał opuścić Yago, któremu odnowiła się kontuzja kostki i jego występy w najbliższych meczach stoją pod dużym znakiem zapytania. Ostatnie dwadzieścia minut przyniosło jednak trochę emocji. W 72. minucie po dośrodkowaniu Willera z rzutu rożnego i strzale głową Sebastiana Świerzbińskiego, piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Cztery minuty później znalazła już drogę do siatki - w ogromnym zamieszaniu podbramkowym wyrównał Przemysław Makarewicz. Zamieszanie było na tyle duże, że przez kilka minut kibice nie wiedzieli kto strzelił gola. Suwalczanie dążyli do strzelenia drugiego gola. Najlepszą okazję miał w końcówce Audrius Brokas, ale z prawej strony pola karnego uderzył prosto w bramkarza. Goście także mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, bo gdyby niepilnowany Łukasz Giza w 89. minucie przymierzył lepiej z kilkunastu metrów, Karol Salik pewnie nie miałby nic do powiedzenia.

Wigry zremisowały mecz, który powinny wygrać. W kolejnym spotkaniu łatwiej nie będzie, bowiem suwalczanie zagrają w Nowym Dworze Mazowieckim ze Świtem (poniedziałek, godz. 18:00).

Wigry Suwałki - Wisła Puławy 1:1 (0:1)

Bramki: Nowak 43' - Makarewicz 76'.
Wigry: Salik - Bajko (46' Brokas), Rogoziński, Makarewicz, Darda (46' Statkevicius), Słowicki, Świerzbiński, Niewulis, Pomian, Willer, Yago (64' Ł. Walicki).
Wisła: Chojak - Kursa, Mróz, Skórnicki, Misztal (44' Giziński), Budzyński, Gawrysiak, Orzędowski, Wójtowicz (84' Giza), Jabkowski (70' Mokiejewski), Nowak.
Żółte kartki: Makarewicz, Niewulis - Mróz, Wójtowicz, Jabkowski.
Sędziowie: Wojciech Krztoń (jako główny), Krzysztof Sieradzki, Jarosłąw Sielski, Artur Wiśniewski (techniczny) - Warmińsko-Mazurski ZPN.

Widzów: 1000.

Źródło: wigrysuwalki.eu / Michał Kimszal

Najpiękniejsza kandydatka do Sejmu z Podlaskiego (Plebiscyt)

Weź udział w prawyborach serwisu Naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto