Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki odwołały się od kartki dla Grażvydasa Mikulenasa

Robert Orzechowski
Działacze Wigier Suwałki odwołali się do Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie żółtej kartki dla swojego piłkarza Grażvydasa Mikulenasa.

Zdaniem klubu decyzja arbitra była całkowicie chybiona i nieprawidłowa, a potwierdza to materiał filmowy przedstawiający całą sytuację.

W 29 minucie niedzielnego meczu II ligi pomiędzy OKS-em Olsztyn a Wigrami Suwałki sędzia Tomasza Tobiańskiego ukarał napastnika gości żółtą kartką. Suwalski klub informuje w piśmie do wydziały dyscypliny, że sytuacja za którą piłkarz został napomniany kartonikiem miała miejsce w środku boiska przy linii bocznej. Grażvydas Mikulenas otrzymał podanie od obrońcy Wigier i w tym momencie stojąc plecami do bramki gospodarzy został zaczepiony przez zawodnika OKS-u próbującego odebrać mu piłkę.

Gracz Wigier był odwrócony przez cały czas do zawodnika z Olsztyna plecami, próbując utrzymać się w posiadaniu piłki. Jednakże zaczepiony przez nogę rywala wywrócił się na murawę. W tym momencie sędzia spotkania zdecydował się ukarać zawodnika Wigier żółtą kartką za niesportowe zachowanie polegające na próbie wymuszenia rzutu wolnego. We wniosku czytamy też, że znamienny jest fakt, iż po zaistniałej sytuacji zawodnicy OKS Olsztyn oraz ich trener Zbigniew Kaczmarek po gwizdku sędziego byli przekonani, iż odgwizdał on przewinienie zawodnika gospodarzy, co doskonale potwierdza ich zachowanie widoczne na zapisie wideo. Suwalski klub wnioskuje o odstąpienie od wymierzenia nałożonej kary w postaci żółtej kartki.

Mikulenas zobaczył w Olsztynie dwie żółte kartki i musiałby pauzować w dwóch kolejnych meczach swojego zespołu.

Możecie sami, poniżej materiał video z meczu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto