Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Suwałkach mieszkańcy skarżyli się na ciężarówki. Prezydent wprowadził zakaz

hel
W Suwałkach Turkusowa i Dubowo dołączyły do miejskich ulic, którymi nie mogą jeździć ważące ponad czternaście ton ciężarówki.

– Prezydent podjął taką decyzję m.in. na prośbę mieszkańców – informuje Tomasz Drejer, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach. – Nasze wnioski też były podobne, ponieważ ulice te nie są przystosowane do tego typu ruchu. Ciężkie auta potwornie niszczyły nawierzchnię dróg.

Rozmówca dodaje, że na drogach nie tylko zostały ustawione znaki zakazu wjazdu tirów.
– Umieściliśmy tam również kamerę, a niebawem będzie kolejna – precyzuje. – Nagrania będą podstawą do wniosków o ukaranie tych, którzy wprowadzony właśnie zakaz ignorują.

Ciężarówki na osiedlowych ulicach to zmora mieszkańców miasta. Narzekają oni zarówno na hałas, kurz jak i zagrożenie na drodze. Natężenie ruchu jest bowiem większe, a poza tym ciężkie auta niszczą asfalt.

– Wydawać by się mogło, że wraz z oddaniem do użytkowania obwodnicy problemu nie będzie – mówi Piotr Sawicki, właściciel jednej z posesji przy ulicy Raczkowskiej. – Tymczasem niektórzy kierowcy, dla własnej wygody oraz oszczędności skracają drogi i rozjeżdżają osiedlowe uliczki.

Ostatnio tak było np. na Turkusowej i Dubowie, którymi jeździły samochody dostarczające lub wywożące towar z firm zlokalizowanych w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Wprawdzie mogły jechać inną trasą, ale musiałyby nadrobić dwa, czy trzy kilometry.

– Z informacji uzyskanych od mieszkańców tych ulic wynika, że problem występował głównie w godzinach zmian pracy w komendzie policji – dodaje dyrektor. – Kierowcy wiedzieli, że wtedy nie będzie patroli i mogą jechać bezkarnie. Monitoring uniemożliwi takie działanie.

Dodajmy, że w mieście jest sześć ulic na których obowiązuje nie tylko ograniczenie tonażu, ale całkowity wjazd samochodów ciężarowych. Są to Wigierska, 24 Sierpnia, część Powstańców Wielkopolskich, Kościuszki , Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Mickiewicza.

– Aby wjechać w tę strefę kierowcy muszą dysponować specjalnym zezwoleniem, który określa trasę, czas, a także markę pojazdu – precyzuje dyr. Drejer. – Zezwolenia wydawane są sporadycznie i tylko w uzasadnionych przypadkach.

Przykład? Zgodę na wjazd na ul. 24 Sierpnia niedawno otrzymała firma budująca bulwary nad Czarną Hańczą.

Tu oglądasz: Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto