Włoski lekarz mówi, że u postaci przedstawionych na wielu wybitnych dziełach sztuki znalazł świadectwa rozlicznych schorzeń. Vito Franco, profesor anatomii patologicznej na uniwersytecie w Palermo, twierdzi, że rozpoznał symptomy różnych chorób - od zniekształceń kości po kamienie nerkowe - które stawiają niektóre symbole doskonałości w zupełnie innym świetle.
Profesor Franco, który przedstawił swoje odkrycia na kongresie europejskich patologów we Florencji, powiedział, że badanie dzieł sztuki pod kątem oznak chorób i dolegliwości rozpoczął przed dwoma laty.
- Patrzę na obrazy innym okiem niż historyk sztuki, tak samo jak matematyk słucha muzyki inaczej niż krytyk muzyczny - dodał. Franco przeanalizował około stu dzieł sztuki, od rzeźb egipskich po malarstwo współczesne, ale - jak powiedział dziennikowi "La Stampa" - skupił się na starych mistrzach. Stwierdził, że objawy chorób można dostrzec nie tylko u arystokratów, ale również u Madonn, aniołów i mitologicznych bohaterów - a przynajmniej pozujących do obrazów modeli.
Pięcioletnia infanta Margarita, na wiszącym w madryckiej galerii Prado obrazie Diego Velázqueza "Las Meninas" ("Panny dworskie"), przedstawiona pośród dworzan w galerii Cuarto del Principe Starego Alkazaru, prawdopodobnie cierpiała na zespół Albrighta, chorobę genetyczną przejawiającą się przedwczesnym dojrzewaniem seksualnym, niskim wzrostem, schorzeniem kości i problemami hormonalnymi.
Jakby zniewieściały młody szlachcic w czerwonej aksamitnej czapie i ze złotym medalem na piersi, z "Portretu młodego mężczyzny" Sandra Botticellego (Galeria Narodowa w Waszyngtonie), ma nienaturalnie długie i cienkie palce - oznaka arachnodaktylii, czyli pajęczych palców. Jest to jeden z symptomów zespołu Marfana, na który prawdopodobnie cierpiała również długoszyja Madonna Parmigianina z Galerii Uffizich we Florencji. Osoby z tym defektem genetycznym, zidentyfikowanym w 1896 r. przez francuskiego lekarza Bernarda Marfana, z reguły są nieprzeciętnie wysokie i chude oraz mają nieproporcjonalnie długie kończyny.
Inna słynna Matka Boska, "Madonna del Parto" Piera della Francesca, ma na szyi wole, efekt rozrostu tarczycy, "typowy dla ludzi, którzy w średniowieczu pili wodę ze studni na pewnych obszarach". Skutkowało to niedoborem jodu, a to z kolei wywoływało zmiany w tarczycy.
Przypadłość Michała Anioła, którą profesor Franco diagnozuje jako kamienie nerkowe, jest widoczna na obrazie Rafaela "Szkoła ateńska", gdzie autor fresków w Kaplicy Sykstyńskiej pojawia się ze spuchniętymi kolanami. Michał Anioł skarżył się w swoich listach na problemy z nerkami i pęcherzem moczowym, być może cierpiał też na podagrę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?