Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urolog: Każdy mężczyzna powinien zrobić profilaktyczne badanie

hel
Rak prostaty to najczęstsza złośliwa choroba nowotworowa wśród mężczyzn - przypomina dr Paweł Salwa, urolog i ekspert urologii robotycznej. - Zapada na nią więcej osób niż na raka płuc czy jelita grubego.

Jest jakaś granica wieku przy której niezależnie od tego czy nam coś dolega, czy nie należy badać się profilaktycznie?

W 45. roku życia każdy powinien sprawdzić gdzie stoi i wykonać badanie PSA. Jeśli okaże się, że ma bardzo dobry to znaczy około 1 wynik, może spać spokojnie i badanie powtórzyć za jakiś czas. Natomiast wynik powyżej 4 to stan alarmujący, który nakazuje wykonanie biopsji.

Badanie PSA jest takie precyzyjne?

Nie jest wszystkim, ponieważ czasem wynik PSA jest prawidłowy, mimo że rak się rozwija, ale lepiej je wykonać niż nie robić nic. Ideałem byłoby pójście do urologa, aby on porządnie zbadał i zrobił usg, ale mężczyźni tego wciąż się boją. Myślę, że najwyższy czas to odczarować.

Boją się, czy raczej się wstydzą?

No właśnie, rak prostaty to – niestety – wciąż temat wstydliwy. Miałem mnóstwo pacjentów z pierwszych stron gazet – aktorów, polityków, sportowców, ale żaden z nich nie zdecydował się, aby o tym mówić publicznie, przestrzegać innych, zachęcać do wykonywania badań profilaktycznych. Być może dzieje się tak, ponieważ wciąż funkcjonuje pewien stereotyp, ciągle mówi się, że mężczyzna po zabiegu jest okaleczony, że nie trzyma moczu, że to impotent. Tymczasem w rzeczywistości nie zawsze tak jest. Wystarczy do wykonania zabiegu wykorzystać robota chirurgicznego, aby pacjent szybko wrócił do zdrowia i pełnej sprawności.

Uważa pan, że metoda klasyczna jest gorsza niż prostatektomia radykalna, czyli w asyście robota?

Roboty dają przewagę bardzo dużą nad skalpelem, czy la-paroskopem. 10-krotne powiększenie obrazu, pełne HD i trójwymiarowy obraz pozwalają w pełni usunąć nowotwór, a jednocześnie zachować zdrową tkankę potrzebną do normalnego funkcjonowania po operacji. Nie występują problemy z nietrzymaniem moczu, czy sprawnością seksualną. Ale robot to tylko narzędzie, które jest znakomite pod warunkiem, że dobrze je wykorzystamy. Dane naukowe potwierdzają, że operacja jest skuteczna gdy wykonuje ją doświadczony operator, który ma za sobą setki zabiegów. Mówi się, że powyżej 500 to poziom mistrzowski, ja miałem już około 800 pacjentów.
Dlaczego lekarze się nie szkolą, nie korzystają z robotów? Nie chce im się, czy nauka jest zbyt kosztowna?
Absolutnie nie jest kosztowna, ale trwa długo. Operowania robotem nie da się nauczyć podczas miesięcznego szkolenia. To proces, który trwa kilka lat. Poza tym, robot to rzecz dla tzw. młodych wilków. Starsi urolodzy, którzy ukończyli już 50 lat nie powinni za niego się zabierać, bo nie są w stanie zmienić swoich nawyków. Poza tym, nie raz są nieco mniej sprawni, mają dłuższy czas reakcji. A tymczasem robot ma siedem pedałów trzeba pracować wzrokiem, ręką i nogą jednocześnie i choćby dlatego jest to wyzwanie właśnie dla młodych lekarzy. Tyle tylko, że są oni blokowani. Nie raz muszą wyjechać za granicę, jak ja, aby zdobyć niezbędne uprawnienia oraz kwalifikacje.

Proszę powiedzieć, czy każdy pacjent nadaje się do operacji robotem, czy są jakieś wyjątki?

Nie ma. Mało tego, nie raz jest tak, że wykonujemy operację w sytuacjach niemożliwych, gdy laparoskopowo już się nie da. Np. jeden z pacjentów miał przerzuty do węzłów, jemu mówiono że operacja nie jest możliwa. Udało się ją zrobić robotem. Natomiast niedawno zrobiliśmy zabieg u mężczyzny, który ważył 170 kilogramów. Lekarze odmówili mu pomocy, bo nie mogliby przebić się przez warstwę tłuszczu. Mnie się udało, choć – przyznam – łatwo nie było.

Zabiegi przy pomocy robotów są więc przyszłością....

W krajach rozwiniętych, do których my też aspirujemy to nie przyszłość a teraźniejszość. W Anglii, Skandynawii, czy Ameryce zabiegów przy użyciu skalpela, czy laparoskopu już dawno się nie robi. Mam nadzieję, że u nas też tak będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto