Dla Suwalszczyzny listopad 1918 roku nie był początkiem niepodległości. Okupacja Niemiecka trwała w tym regionie o ponad dziewięć miesięcy dłużej niż w innych częściach Polski. Suwalszczyzna była przedmiotem sporu i areną konfliktu polsko - litewskiego. Skutkiem tego, był wybuch powstania sejneńskiego. Mieszkańcy Suwałk wolność odzyskali 24 sierpnia. W czwartek uczczono 104 rocznicę tego wydarzenia.
- Droga do niepodległości tej ziemi była drogą długą, krętą, skomplikowaną i problematyczną. Na Suwalszczyźnie sprawa była o tyle skomplikowana, że roszczenia do tych ziem wysuwali nasi sąsiedzi Litwini. Zdecydowane działanie ówczesnych patriotów spowodowało, że odwróciliśmy ten negatywny ciąg zdarzeń - przypominał na uroczystości Czesław Renkiewicz, prezydent miasta. - Dzisiaj spotykamy się w kolejną rocznicę żeby wrócić pamięcią do tamtych historycznych wydarzeń, ale przede wszystkim oddać cześć i hołd wszystkim osobom, które spowodowały, że teraz żyjemy w Polsce - podkreślił.
Głos na uroczystości zabrał również poseł Jarosław Zieliński oraz poseł Paweł Krutul.
- Młodzież w szkołach ucząc się o 11 listopada może odnieść wrażenie, że to był jeden dzień, że ta niepodległość przyszła jednego dnia. Tak przecież nie było. Trzeba było stoczyć cały szereg walk, wymagało to poświęcenia, zabiegów, cierpienia i ofiar zanim Polska utrwaliła swoją niepodległość - mówił poseł Zieliński.
Po wspólnej modlitwie zebrani złożyli kwiaty pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?