Tłumy nad Wigrami. Najpiękniejsze w regionie jezioro jest oblegane przez mieszkańców i turystów [Zdjęcia]

Z nieba leje się żar, więc trudno się dziwić, że największe na Suwalszczyźnie i najpiękniej położone Wigry są oblegane przez mieszkańców oraz turystów. W ciepłej jak zupa wodzie wytchnienia szukają i dorośli, i dzieci.
Nad Wigrami dużo jest miejsc do plażowania, ale w większości to tereny prywatne. Na szczęście są dwie plaże ogólnodostępne. Największa znajduje się w ośrodku PTTK, który jeszcze kilka lat temu tętnił życiem. Teraz niektóre obiekty, np. pole namiotowe są nieczynne. Ale plaża czynna, a na dodatek strzeżona. Wejściówka na teren ośrodka kosztuje 3 zł (bilet normalny) i złotówka dla emerytów czy uczniów. W zamian za to wypoczywający mają drewniany pomost, cieplutką wodę i wykoszoną łąkę do wypoczynku z przepięknym widokiem na klasztor kamedulski. Na terenie ośrodka znajdują się boisko do gry w siatkówkę i murowane toalety, a także wypożyczalnia sprzętu – kajaków czy rowerów.
Konkurencyjna plaża znajduje się przy Muzeum Wigier, bliżej centrum wsi. Tam również są pomosty, boisko do gry w siatkówkę, trochę drzew pod którymi schronić się mogą szukający cienia, a na dodatek nie trzeba kupować biletu. Ale z tego kąpieliska nie ma aż tak pięknego widoku na klasztor. Mankamentem, w obu przypadkach jest brak odpowiedniego parkingu. Dzisiaj (9 sierpnia) wąska, wylana asfaltem droga wiodąca do ośrodka PTTK zastawiona była po obu stronach autami. A niektórym „przebijającym” się do plaży kierowcom brakowało i wyobraźni, i przyzwoitości. Brakuje też miejsca na niewielkich parkingach przy Muzeum Wigier.

Zobacz koniecznie: Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS