Chodzi o magazyn soli, który samorząd chciał budować cztery lata temu. Obiekt miał powstać przy ulicy Sejneńskiej m.in. po to, aby wykorzystywana do posypywania ulic i chodników sól była przechowywana w odpowiednich warunkach. Miasto wyłoniło w drodze przetargu firmę i zleciło jej zadanie w systemie “Projektuj, buduj”, ale umowa nie została zrealizowana i samorząd zerwał umowę z przedsiębiorcą. Jednocześnie zażądał od niego niemal 30 tys. złotych tytułem kary. Właściciel firmy nie poczuwał się do winy i też domagał się od miasta pieniędzy. Chciał 80 tys. zł rekompensaty za wykonane prace. Jednocześnie podnosił, że nie mógł wybudować magazynu na czas, ponieważ na działce znajdowało się składowisko odpadów c o wydłużało termin realizacji inwestycji i podrażało jej wykonanie. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Suwałkach, który w marcu ub.r odrzucił roszczenia przedsiębiorcy, a samorządu uznał za zasadne. Stiwerdził bowiem, że system “Projektuj, buduj” niesie różnego rodzaju ryzyka dla wykonawcy, w tym większy zakres prac i powinien mieć tego świadomość. Orzeczenie “apelacji” będzie znane 31 stycznia.
Zobacz koniecznie: Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?