Suwałki. Wojska Obrony Terytorialnej wzywają w swoje szeregi

W Suwałkach do tej pory ponad 2 500 tys. ochotników zasiliło szeregi pierwszej podlaskiej brygady Obrony Terytorialnej.

Pozostałych mieszkańców do wstąpienia do WOT-u zachęcali poseł Jarosław Zieliński i komendant WKU, Jarosław Kowalewski. Jak mówili, w obliczu zagrożenia ze strony Rosji prężne funkcjonowanie WOT-u dziś jest wyjątkowo ważne. Informowali, że Wojskowa Komenda Uzupełnień w Suwałkach od kilku dni otrzymuje telefony od mieszkańców z zapytaniem jak mogą realnie pomóc Ukrainie. Podpułkownik Jarosław Kowalewski, podpowiada - wstąp do wojska.

- Nie wszyscy chcą wiązać się z wojskiem na stałe, być żołnierzem zawodowym, ale ta oferta Terytorialnej Służby Wojskowej na prawdę daje możliwość godzić służbę z pracą zawodową - powiedział komendant WKU.

W rekrutacji mogą wziąć udział osoby od 18 do 55 roku życia. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety. A tych w WOT-ach jest już ponad 30 procent. Wykonywany zawód nie ma znaczenia, umiejętności też nie. Każdy ochotnik będzie przechodzić szkolenia, zdobywając tym samym niezbędne wojskowe umiejętności.

- Uczymy się jak posługiwać się bronią, jak się kamuflować, prężnie przemieszczać się - mówi 35- letni Wojciech (nazwisko do wiadomości redakcji), który wstąpił do WOT-u w pierwszej rekrutacji. Teraz, patrząc co się dzieje na Ukrainie czuje taką odpowiedzialność za ojczyznę. To duża satysfakcja, że w razie zagrożenia, będę walczył o swój kraj - dodaje.

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej niejednokrotnie służbę pełnią kosztem swojej pracy zawodowej. Jednak pracodawcy rozumieją wyjątkową, aktualną sytuację i to, że ich pracownicy mogą zostać wezwani na służbę w każdej chwili. Przypomnijmy, że żołnierze WOT-u mogą zostać wezwani do stawiennictwa w jednostkach wojskowych bardzo szybko, w czasie krótszym niż 6 godzin.

- Nie ma nic ważniejszego dla społeczeństwa, dla państwa niż bezpieczeństwo , a więc przedsiębiorcy pomimo tego, że muszą dbać o rozwój własnej firmy, muszą zrozumieć sytuację i nie robić problemów z uzyskaniem wolnego dla żołnierza - powiedział Stanisław Kap wiceprezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

- Wszyscy musimy jakoś się zmobilizować na ile kto może i jak może. Dlatego wszyscy pracodawcy są proszeni żeby chcieli uwzględnić , że najważniejsze jest bezpieczeństwo -dodał poseł Zieliński

Większe zainteresowanie Wojskami Obrony Terytorialnej zauważalne jest nie tylko w Suwałkach, ale i w całym województwie. Żołnierze angażują się w pomoc uchodźcom.

- Nasi żołnierze są gotowi nieść pomoc uchodźcom z Ukrainy. Pomagają między innymi w punkcie informacyjnym na dworcu PKP w Białymstoku. Od kilku dni widzimy także większe zainteresowanie wśród mieszkańców służbą w Wojskach Obrony Terytorialnej. W znacznym stopniu ma to związek z wojną na Ukrainie - powiedział kpt. Łukasz Wilczewski Oficer Prasowy 1 Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej

Osoby, które chcą wstąpić w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej powinny zgłosić się do Wojskowej Komendy Uzupełnień w swoim mieście.