Policjant rozpoczynając służbę nigdy nie może być pewien tego, co go na niej spotka. Zawsze musi być przygotowany, by prawidłowo ocenić sytuację i podjąć właściwą decyzję. Taką postawą wykazali się suwalscy policjanci z patrolówki.
Czytaj też: Dzieciom tak się spieszyło na świat, że ich mamy na porodówkę eskortowali policjanci
Ma to związek z nietypowym zgłoszeniem, jakie dotarło do dyżurnego w piątek, tuż po godzinie 8 rano. Dzwoniący mieszkaniec Suwałk poinformował, że jego ciężarnej partnerce odeszły wody, a nie mogą wydostać się z mieszkania. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol. Policjanci Karol Biziewski i Patryk Panczenko w rozmowie przez drzwi ze zgłaszającym ustalili, że u jego partnerki rozpoczęła się akcja porodowa, a w zamku połamał się klucz i dlatego nie mogą ich otworzyć.
- W związku z zaistniałą sytuacją policjanci wyważyli drzwi. Jak się okazało 22-latce w dziewiątym miesiącu ciąży odeszły wody. Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia ciężarnej mundurowi przetransportowali kobietę do szpitala - opowiada komisarz Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Zobacz także: Białystok. Kobieta urodziła dziecko w samochodzie. Chłopiec przyszedł na świat w drodze do szpitala (zdjęcia, wideo)
Tam już czekał personel medyczny powiadomiony przez dyżurnego policji.
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy suwalczanka na czas dotarła do szpitala, gdzie urodziła zdrowa dziewczynkę.
Rzeczniczka SG o filmie "Zielona granica" Holland
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?