Zarząd Dróg i Zieleni w Suwałkach, mając na uwadze potrzebę ograniczenia kosztów zużycia energii elektrycznej w mieście postanowiło wyłączyć część oświetlenia ulicznego.
- Podjęliśmy taką decyzję ze względu na wysokie rachunki za energię elektryczną i podwyżki cen energii. Nie będą to duże oszczędności, bo nie zamierzamy wyłączać oświetlenia w centrum miasta ani na gęsto zabudowanych ulicach. Latarnie zgasną przy ulicach, przy których albo w ogóle nie ma zabudowy albo są na prawdę niewielkie ilości - informuje Tomasz Drejer, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach.
Całkowite wyłączenie oświetlenia ulicznego nastąpi po godzinie 23.00. Według ZDiZ niewielkie natężenie ruchu w porze nocnej jest na przykład przy boisku przy ulicy Wileńskiej, na odcinku ulicy Reja - od wiaduktu nad obwodnicą Suwałk do granic miasta, na Raczkowskiej na odcinku od przejazdu kolejowego do końca miasta, na Wojska Polskiego na wysokości byłego zajazdu, na ulicach Pileckiego, Hubala, Majerskiego, Rzemieślniczej, Innowacyjnej, Walerego Romana czy na części ulicy Dąbrowskiego.
W niektórych miejscach w mieście będą częściowe wyłączenia oświetlenia. W praktyce oznacza to, że co któraś latarnia przestanie w nocy świecić.
- Po prostu zmniejszamy ilość latarni, które będą świeciły. Generalnie co trzecia latarnia zgaśnie, tak żeby nie było całkowitych ciemności w niektórych częściach Suwałk. Ograniczymy tym samym zużycie energii elektrycznej, ale mimo wszystko zapewnimy chociaż minimalne oświetlenie - dodaje Drejer.
Takie rozwiązanie przewidziane jest na przykład przy DPS Kalina, na ulicy Sejneńskiej od przejazdu kolejowego do granic miasta, na części ulicy Raczkowskiej, Leśnej czy Armii Krajowej. Nieco ciemniej będzie także przy garażach od ulicy Lityńskiego 16 do ulicy Kowalskiego 23. Pracownicy ZDiZ rozpoczęli wyłączanie fragmentów oświetlenia miejskiego od dziś (4 maja). Prace potrwają około dwóch tygodni.
Z tytułu ograniczenia oświetlenia ulicznego miasto zaoszczędzi około 50 tys. zł. W zeszłym roku na oświetlenie ulic i placów miejskich miasto wydało 1,25 mln zł. W tym roku w planie budżetowym na ten cel przewidzianych jest 1,45 mln zł, ale jak podkreśla Tomasz Drejer - to na pewno nie wystarczy.
Na ulicach Suwałk już kiedyś panowały egipskie ciemności. Podobne rozwiązanie wprowadzono w mieście w kwietniu 2020 roku. Wówczas władze szukały oszczędności w związku z pandemią.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
