Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Blokujący sąsiad pokonany. Ulica Krzywólka będzie dalej remontowana

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
- Czujemy ulgę - mówią mieszkańcy ulicy Krzywólka w Suwałkach, którzy od lat walczyli o jej wyremontowanie. Na drodze stawał sąsiad, który ciągle blokował budowę. Teraz miasto uzyskało prawomocne pozwolenie na dokończenie inwestycji.

Suwałki uzyskały ostateczny ZRID (wydana przez odpowiedni organ publiczny zgoda na realizację inwestycji drogowej) na dokończenie remontu ulicy Krzywólka. Po procesie odwołań budowa będzie mogła być kontynuowana.

- Wszystkie odwołania, które zostały złożone zostały rozpatrzone i oddalone – informuje Prezydent Suwałk - Mamy już prawomocną decyzję ZRID i na dziś mogę stwierdzić, że ta droga na pewno powstanie. Przed nami jeszcze kwestia przejęcia gruntów od prywatnych właścicieli, które są potrzebne pod budowę drogi – dodaje Czesław Renkiewicz.

Mieszkańcy od lat czekają na remont dwu kilometrowej drogi. Połowa od 3 lat jest już zrobiona. Druga jest nadal w erze szutrowej, pełna dziur i niedogodności. Mieszkańcy łamią na niej samochody, ciężko jeździ się tam nawet ciągnikiem. Wkrótce ma się to zmienić.

- To wszystko trwało za długo, ale najważniejsze, że to się w końcu najprawdopodobniej skończy i mieszkańcy będą mogli skorzystać z wygód XXI wieku. Na naszej ulicy taką wygodą jest asfalt - z uśmiechem mówią mieszkańcy Krzywólki.

Batalia o przebudowę zniszczonej ulicy ciągnęła się, bo jeden z mieszkańców nie zgadzał się na remont. Kiedy w 2017 roku miasto przystąpiło do prac remontowych blokujący sąsiad stwierdził, że na jego posesji mieszkają cenne nietoperze. Później były równie cenne gatunki roślin. Przez to cała inwestycja wydłużyła się w czasie i będzie kosztować prawie... dwa razy tyle.

Miasto na tej inwestycji straciło już kilka milionów złotych. Gdyby udało się wyremontować całą drogę za pierwszym razem inwestycja kosztowałaby niespełna 6 milionów złotych. Za tą kwotę zrobiono jednak tylko połowę. Teraz wykonawca za swoją pracę otrzyma prawie 5,5 miliona złotych. Umowa na budowę brakującego fragmentu ulicy Krzywólka została podpisana pod koniec ubiegłego roku. Roboty, według umowy miały zakończy się do końca listopada, ale z uwagi na trwające postępowania może się jednak wydłużyć termin wykonania inwestycji.

Suwalczanie nie ukrywają, że boją się kolejnych problemów z blokującym sąsiadem. Teraz uregulowana musi być kwestia przejęcia gruntów pod budowę drogi. Jeśli mieszkaniec Krzywólki, który od lat nie pozwala na jej budowę, dobrowolnie nie odda swojej ziemi, prezydent wystąpi z wnioskiem do komornika, aby ten wyegzekwował grunt.

- Mamy nadzieję, że te procedury nie będą trwały wiecznie. Marzymy, żeby to się skończyło i żebyśmy mogli jeździć przede wszystkim bezpieczną i komfortową drogą - dodają mieszkańcy.

Remont obejmie rozbudowę drogi na odcinku blisko 935 metrów i budowę m.in. jezdni, zjazdów, chodników, drogi dla rowerów i oświetlenia ulicznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto