Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd Rejonowy w Augustowie skazał kobietę za złośliwe niepokojenie posła Jarosława Zielińskiego

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Archiwum
Sąd Rejonowy w Augustowie uznał, że współwłaścicielka hotelu złośliwie niepokoiła posła Jarosława Zielińskiego i wymierzył kobiecie grzywnę w wysokości 250 zł.

Orzeczenie nie jest prawomocne. Zaskarżyć je mogą zarówno obwiniona, która nie przyznawała się do winy jak i prowadząca na wniosek posła postępowanie prokuratura.

Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Augustowie zapadł wyrok w głośnej sprawie Katarzyny A., współwłaścicielki trzygwiazdkowego hotelu Necko, który na początku minionego roku został zniszczony w pożarze. Spalił się dach budynku i nie można było prowadzić w nim żadnej działalności. Właściciele pragnęli jak najszybciej wykonać remont obiektu, bo – jak mówili – chcieli zarabiać i spłacać zaciągnięte wcześniej kredyty. Poza tym, było im żal, że tak pięknie położony, bo na skarpie augustowskiego jeziora hotel jest wyłączony z działalności.

Jednak szybki, generalny remont budynku zablokowały urzędnicze procedury. Na każdą, nawet najdrobniejszą związaną z inwestycją decyzję trzeba było czekać tygodniami. Tymczasem zniszczone podczas gaśniczej akcji okna, czy drzwi do budynku były zachętą dla złodziei do plądrowania pomieszczeń. Właściciele szacują, że skradziono im obrazy i sprzęt warty ponad sto tysięcy złotych.

– Sytuacja była dramatyczna, każdego dnia traciliśmy ogromne pieniądze – opowiadała Katarzyna A.

W końcu lipca ub.r. gdy zgody na odbudowę dachu wciąż nie było straciła cierpliwość i postanowiła poprosić o pomoc posła Jarosława Zielińskiego, którego – jak utrzymuje – znała od wielu lat. Próbowała kontaktować się z nim telefonicznie, a gdy nie odbierał połączeń wysyłała wiadomości tekstowe. Sporo, bo około 60. Z ich treści wynika, że rzeczywiście była bardzo zdeterminowana: “Proszę tylko o dach” – napisała, lub “proszę, proszę proszę, dach”. Albo: “Bądź świadomy tego co było i co pokażę” i kolejny” “Będę walczyć, bo mam czym”.
Przyznaje, że w środku nocy puściły jej nerwy i napisała też “Jesteś pustak”. Parę dni później Jarosław Zieliński – wówczas wiceminister MSWiA zawiadomił organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Suwałkach i oskarżyła Katarzynę A. o nękanie. Kobieta nie przyznawała się do winy. Twierdziła, że przyjaźniła się z posłem i stąd wzięła się jej prośba o pomoc.

Akt oskarżenia trafił do sądu w Augustowie, który na pierwszym posiedzeniu postępowanie umorzył. Uznał bowiem, że treść wysłanych SMS nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego. Jednak z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się prokuratura i złożyła zażalenie do “okręgówki”, a ta nakazała sądowi pierwszej instancji ponownie zająć się sprawą. Po przesłuchaniu Katarzyny A. oraz pokrzywdzonego posła wczoraj zapadł drugi wyrok w sprawie. Sąd tym razem uznał, że kobieta popełniła wykroczenie i nakazał jej zapłacić grzywnę. Dzisiaj nie udało się nam skontaktować z obwinioną więc trudno ocenić czy będzie podważała orzeczenie sądu.

Dodajmy, że to kolejna sprawa z wniosku posła J. Zielińskiego. Kilka lat temu zawiadomił prokuraturę, że mieszkaniec Suwałk grozi mu. Mężczyzna napisał na forum "Spalić chałupę Zieliniakowi". Sąd wymierzył mu tysiąc złotych grzywny. Oskarżony musiał też pokryć koszty sądowe w wysokości 3 tys. zł.

Zobacz koniecznie: Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto