Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raty kredytów w euro będą spadać

Joanna Pieńczykowska
Doniesienia o ataku funduszy finansowych na euro to dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów w tej walucie: gdyby się sprawdziły, oznaczałoby to dalszy spadek rat.

Ci, którzy w ubiegłym roku kredyt na mieszkanie zaciągali w euro, już teraz mają powody do zadowolenia. - Tylko w ciągu ostatniego roku spadający EURIBOR, jedna ze składowych części oprocentowania kredytu, obniżył im raty o ponad 20 proc. - wynika z najnowszego raportu firmy Finamo.

- Jeżeli w styczniu ubiegłego roku zaciągnęliśmy kredyt w euro o wartości 300 tys. zł na 30 lat, przy średniej marży 2,9 proc., to wówczas nasza rata w euro wynosiła 420 euro. Obecnie rata spadła do około 325 euro. Oznacza to, że sam EURIBOR wpłynął na zmniejszenie naszej raty o 94 euro, czyli 22,5 proc. - wylicza Justyna Szafraniec, analityk firmy Finamo.

EURIBOR to koszt pozyskania pieniądza na rynku międzybankowym. Jest obok marży bankowej jednym z głównych składników oprocentowania kredytu. Obniżanie stóp procentowych do historycznych rekordów (1 proc. w Eurolandzie) oraz poluźnianie polityki monetarnej przez banki centralne sprawiło, że koszt pozyskania finansowania przez banki gwałtownie zmalał.

- Trzymiesięczny EURIBOR w styczniu 2009 r. sięgał 2,9 proc., a obecnie spadł do zaledwie 0,665 proc., czyli jest ponad czterokrotnie niższy - wylicza Justyna Szafraniec. - Zakładając zatem, że średnia marża bankowa w przypadku kredytu w euro zaciąganego w styczniu 2009 r. wynosiła 2,9 proc., to w ciągu ostatniego roku całkowite oprocentowanie spadło z ok. 5,76 proc. do 3,57 proc. Dla porównania: w przypadku złotego był to spadek z 7,78 do 6,05 proc. - dodaje Szafraniec.

Dodatkowo posiadaczy kredytów w euro cieszy obserwowany już od dłuższego czasu trend umacniania się złotego. O ile na początku marca przed rokiem kurs euro przekraczał nawet poziom 4,7 zł, to obecnie już zbliża się do 3,9 zł. W efekcie w ostatnich miesiącach wciąż powiększa się różnica w wysokości raty kredytu złotowego i w euro na korzyść tego drugiego. - Różnica ta sięga już blisko 30 proc. - mówi Szafraniec. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na zaciągnięcie kredytu w tej walucie, mimo ryzyka wahań kursowych.

Czy teraz wciąż warto jeszcze zaciągać kredyt w euro? - W mojej opinii wciąż jeszcze jest dobry moment na to, choć oczywiście najwięcej zyskali ci, którzy uczynili to kilka miesięcy temu - mówi Paweł Majtkowski, analityk Expandera. - Po pierwsze, wciąż jest jeszcze pole do umocnienia się złotego. Jeżeli więc zaciągniemy kredyt teraz, to wciąż możemy sporo zyskać. Po drugie - wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez wiele lat stopy procentowe w strefie euro pozostaną na poziomie niższym niż w Polsce - mówi Majtkowski.

Jak bardzo umocni się złoty? Zdania są różne. - Sądzę, że w perspektywie kilku miesięcy złoty będzie umacniał się, kurs euro dążył będzie do poziomu 3,75 zł - ocenia Marek Zuber, analityk Dexus Partners.
Dodatkowo w ostatnim okresie dochodzą informacje o planowanym ataku na euro ze strony amerykańskich funduszy hedgingowych. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu "Wall Street Journal" informował, że 8 lutego przedstawiciele takich funduszy jak Soros Fund Management i SAC Capital Advisors rozmawiali o tym, że wartość euro może zrównać się z dolarem. Obecnie euro jest o jedną trzecią droższe.

- Na pewno kredyt w euro jest dla tych, którzy nie boją się wahań kursowych, bo ryzyko wahań jest duże - podkreśla Majtkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto