Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Gminy w Gibach chce zaprosić dwie rodziny z Kazachstanu

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Aż dwie rodziny z Kazachstanu chcą zaprosić władze gibiańskiej gminy.

– Pragniemy pomóc repatriantom, którzy mają polskie korzenie i chcą wrócić do kraju – informuje wójt Robert Bagiński. – Poza tym, gmina zaczęła się wyludniać. W minionym roku zmarło więcej osób niż się urodziło. Musimy podejmować działania, które powstrzymają ten trend.

Radni, podczas piątkowej sesji poparli inicjatywę jednogłośnie. Teraz samorząd wystąpi do wojewody o przyznanie środków na adaptację pomieszczeń w budynku niedawno zamkniętej szkoły w Karolinie.

– Obiekt jest duży, ma około 700 m kw. powierzchni i planujemy sukcesywnie adaptować go na cele mieszkalne – dodaje włodarz. – Myślę, że uda się wygospodarować tam około 10 mieszkań. Dwa z nich byłyby przeznaczone repatriantom, których zdecydowaliśmy się zaprosić, a pozostałe potrzebującym mieszkańcom gminy.

Giby to mała i borykająca się od lat z problemami finansowymi gmina. Ale, jak mówi Bagiński, mieszkają tutaj bardzo życzliwi ludzie. Dlatego samorząd, jako jeden z nielicznych na Suwalszczyźnie postanowił zaprosić do siebie aż dwie polskie rodziny z Kazachstanu.

– Jedna z nich jest czteroosobowa – precyzuje rozmówca. – To małżeństwo i dwoje małych, w wieku 5 oraz 7 lat dzieci. Kobieta jest kucharką i pracuje w swoim zawodzie. Natomiast mężczyzna – kierowcą posiadającym uprawnienia na różnego rodzaju pojazdy.

Szansę na powrót do Polski otrzyma też czterdziestoparoletni, samotny mężczyzna. Wszyscy są katolikami.
Przyjęta przez radę gminy uchwała w sprawie zaproszenia repatriantów trafi do wojewody, w gestii którego jest m.in. przyznanie środków umożliwiających remont budynku przeznaczonego dla zapraszanych Polaków.

– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w przyszłym roku będą mogli u nas się osiedlić – mówi Bagiński. – Zapewnimy im zarówno dach nad głową, jak też pracę. Mam nadzieję, że będzie im się u nas podobało.

Rozmówca nie ukrywa, że decyzja o zaproszeniu repatriantów ma związek m.in. z niżem demograficznym. W 2019 roku w gminie urodziło się więcej osób niż zmarło ale już w minionym było odwrotnie. Na świat przyszło zaledwie 18 osób, a odeszło 46.

– Pandemia – niestety – zrobiła swoje – dodaje wójt Robert Bagiński. – Nie możemy dopuścić do sytuacji, że gmina będzie w dalszym ciągu się wyludniać. Między innymi dlatego zapraszamy do siebie nie osoby starsze, lecz rodzinę z małymi dziećmi oraz młodego mężczyznę.

Czym jest długi COVID-19?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rada Gminy w Gibach chce zaprosić dwie rodziny z Kazachstanu - Suwałki Nasze Miasto

Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto