Przedszkola samorządowe w Suwałkach. Nie wszyscy chętni zostali przyjęci

Aż 675 osób ubiegało się o przyjęcie do przedszkoli w Suwałkach. W pierwszym etapie rekrutacji zostało przyjętych 470 dzieci, a 182 maluchów zostało jeszcze niezakwalifikowanych. Biorąc pod uwagę, że w placówkach pozostało jeszcze 46 wolnych miejsc to brakuje ich dla 136 maluchów. Prezydent zamierza zaproponować radnym aby opieką nad tymi dziećmi zajęło się niepubliczne przedszkole, które wygra konkurs.

Rekrutacja do przedszkoli w Suwałkach. Ale uwaga, "cudze" dzieci nie będą przyjęte

Przypomnijmy, że pierwszeństwo w przyjęciu dzieci do przedszkoli mieli posiadacze Suwalskiej Karty Mieszkańca. Ale podczas weryfikacji okazało się, że niektórzy dysponują tylko jedną SKM, a co gorsze mieszkają poza Suwałkami. - Muismy to zmienić i zapisać, że obydwoje rodziców musi legitymować się Suwalską Kartą Mieszkańca. Tylko wtedy będziemy mieć pewność, że są oni mieszkańcami naszego miasta, a nie okolicznych gmin – dodaje prezydent.

Jeśli radni przyjmą zaproponowane przez Czesława Renkiewicza rozwiązanie, to konkurs dla niepublicznych przedszkoli zostanie ogłoszony w maju. Zwycięska placówka otrzyma dotację w wysokości 1009,49 zł na jedno dziecko. Kwota będzie pomniejszona o opłaty za wychowanie przedszkolne i wyżywienie.

Tu oglądasz: Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek