Prokuratura nie podaje wielu szczegółów na ten temat. Wiadomo tyle że grupa, którą rozpracowuje, działała w wielu krajach.
Rzecznik prokuratury okręgowej w Suwałkach, Ryszard Tomkiewicz przekazał jedynie dla Radia Białystok, „że stal sprowadzały do kraju tzw "firmy-słupy". Roczny obrót, od którego nie odprowadzano podatku VAT wynosił 80 milionów złotych”.
Postawione zarzuty ma m.in. właścicieli kantoru, który obracał pieniędzmi pochodzącymi z przestępstwa w swojej firmie. Tymczasem, jak mówi prokurator, kantory w Polsce mają obowiązek rejestracji wszystkich transakcji gotówkowych powyżej 15 tysięcy euro i informowaniu o tym Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, a to ma zapobiegać praniu brudnych pieniędzy.
Mózgiem całego procederu były dwie osoby spoza Suwałk, które trafiły już do suwalskiego aresztu.
Źródło: Radio Białystok
Więcej wiadomości kryminalnych w: Podlaskiej Kronice Policyjnej
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?