Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 3 lipca tego roku po południu. We wsi Pomorze (gm. Giby) kierowca volkswagena potrącił rowerzystę i choć w lusterku samochodowym widział, że mężczyzna przewrócił się na pobocze, nie zatrzymał się tylko uciekł z miejsca zdarzenia. Pomoc wezwali inni przejeżdżający tą trasą kierowcy. Pokrzywdzony Grzegorz R. trafił do szpitala, ale obrażenia były tak rozległe, że nie udało się go uratować.
- Kierowca miał świadomość tego co wydarzyło się na drodze - mówi Prokurator Rejonowy w Sejnach Rafał Haraburda. - Zauważył, że rowerzysta przewrócił się na pobocze, a po przyjeździe do domu widział też, że samochód jest uszkodzony i remontował go.
Organy ścigania poszukiwały sprawcy wypadku przez kilka dni. Być może dlatego, że jest on mieszkańcem Kalinowa - wsi położonej w innym, warmińsko-mazurskim województwie. 31-letni Robert K. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Ale ostatecznie będzie odpowiadał z wolnej stopy, ponieważ został zwolniony z aresztu w zamian za poręczenie majątkowe w wysokości 25 tysięcy złotych i dozór policji.
Prokuratura Rejonowa w Sejnach skierowała akt oskarżenia do miejscowego sądu. Robert K. odpowie za to, że nie zachował należytej ostrożności, potrącił rowerzystę i nie udzielając mu pomocy zbiegł z miejsca zdarzenia. Oskarżonemu grożą co najmniej 2 lata więzienia. Termin wokandy nie został jeszcze wyznaczony.
Tajemniczy klient ze skarbówki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
