Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura Krajowa: decyzja Senatu ws. marszałka jest niezrozumiała. Zdarzenia objęte wnioskiem nie mają związku z pełnioną funkcją

OPRAC.: Redakcja
Senat zdecydował, że nie uchyli immunitetu marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu. Prokuratura zapewnia, że zarzuty nie dotyczą działalności politycznej marszałka Senatu
Senat zdecydował, że nie uchyli immunitetu marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu. Prokuratura zapewnia, że zarzuty nie dotyczą działalności politycznej marszałka Senatu Fot. Adam Jankowski
"Decyzja Senatu o braku zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka tej izby uniemożliwia sądową weryfikację korupcyjnych zarzutów, które zamierzała mu przedstawić prokuratura. Jest niezrozumiała, biorąc pod uwagę, że autorytet praworządnego państwa prawa wymaga, aby jedna z najważniejszych osób w kraju pozostawała poza wszelkimi podejrzeniami. Jest też obciążeniem dla samego marszałka, który ukrywając się za parlamentarnym immunitetem, pozbawia się możliwości procesowego odniesienia się do formułowanych wobec niego zarzutów" - odpowiedział, poproszony o komentarz przez portal polskatimes.pl, Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej zaznaczył również, że "zdarzenia objęte wnioskiem miały miejsce na długo przed tym, gdy Tomasz Grodzki zaangażował się w życie polityczne i nie mają nic wspólnego z wykonywaną obecnie przez niego funkcją".

Senatorzy nie przedstawili merytorycznych argumentów

Prokuratura zwraca uwagę, że rozpatrując wniosek o uchylenie immunitetu marszałka Senatu, senatorzy nie wskazali żadnych merytorycznych argumentów podważających materiał dowodowy obciążający Tomasza Grodzkiego. Nie przedstawił ich publicznie także marszałek - zaznaczył Łukasz Łapczyński.

Dodał, że wniosek nie dotyczył zatrzymania lub aresztowania marszałka, a jedynie "zgody Senatu na przedstawienie zarzutów Tomaszowi Grodzkiemu i przeprowadzenie postępowania sądowego, tak jak w przypadku każdej osoby, co do której istnieją uzasadnione dowody, że dopuściła się przestępstwa".

"Dowody są spójne, logiczne i wiarygodne"

Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, w śledztwie ustalono, że "Tomasz Grodzki, pełniąc funkcję dyrektora szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatora tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej, przyjmował korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich. Były to kwoty w złotówkach i dolarach, w wysokości od 1500 do 7000 zł, przekazywane Tomaszowi Grodzkiemu w kopertach. W zamian, jak ustalono obiecywał osobiste przeprowadzenie operacji lub ich szybkie wykonanie, a także zapewnienia dobrej opieki lekarskiej".

"Dowody zebrane przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie, która domagała się uchylenia immunitetu marszałkowi Senatu, są spójne, logiczne i wiarygodne. Dotyczą okresu po 2006 roku" - zaznaczył Łapczyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto