Projekt budżetu miasta przewiduje i inwestycje, i podwyżki

- Z wielką satysfakcją mogę powiedzieć, że to budżet optymalny, prospołeczny i prorozwojowy. Założyliśmy w nim podwyżki wynagrodzeń dla pracowników zarabiających najniższą krajową ale tez i dla tych, którzy zarabiają więcej. Na podwyżki mogą też liczyć nauczyciele. W sumie na podwyżki przeznaczymy 30 mln zł – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk – To również rekordowy budżet pod kątem dochodów majątkowych czyli środków zewnętrznych, które wynoszą prawie 124 mln zł. Oznacza to, że na inwestycje wydamy w przyszłym roku tylko ponad 15 mln zł z własnych środków. Sumując te dwie kwoty będzie to prawie 140 mln zł na miejskie inwestycje m.in. w drogi i obiekty oświatowe – dodał Prezydent Suwałk.

Największa przyszłoroczna inwestycja to budowa i przebudowa ulic w przemysłowej części Suwałk. Zadanie, które ma poprawić atrakcyjność inwestycyjną miasta będzie kosztować 35,6 mln zł. Zakończenie budowy DW nr 655 w ramach wschodniej obwodnicy Suwałk pochłonie 22 mln zł. Są też dwie kosztowne inwestycje oświatowe: rozbudowa SP 4 (16,7 mln zł) oraz poprawa ogólnodostępnej infrastruktury sportowej w mieście, które obejmie szkoły podstawowe nr 10, 7, 5 i 2 (blisko 16 mln zł). Te inwestycje zostaną zrealizowane dzięki wsparciu z Rządowego Programu Polski Ład.

- Projekt tego budżetu pozwala spokojnie i bezpiecznie realizować zadania Miasta Suwałki. Przygotowując ten budżet dbaliśmy bardzo o optymalizację dochodów i racjonalizację wydatków – podsumowała Anna Cyran, skarbnik miasta.

Ponad 45 proc. wydatków bieżących pochłonie oświata i wychowanie. Drugi pod względem wielkości wydatków dział to pomoc społeczna - 18 proc., a administracja publiczna pochłonie 7,5 proc. Po około 18 mln zł pochłoną kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, obsługa długu publicznego, gospodarka mieszkaniowa oraz bezpieczeństwo publiczne.

Zakładany na przyszły rok deficyt budżetowy wynosi nieco ponad 19 mln zł. Zostanie on pokryty z wolnych środków i kredytu.

Zadłużenie miasta od kilku lat powoli rośnie. O ile w 2019 r. wynosiło 212 mln zł, to w ubiegłym - ponad 233 mln zł, a w tym - prawie 269 mln zł. Projekt na przyszły rok zakłada, że kwota zadłużenia wyniesie 274 mln zł.