- Zapewnienie ochrony i bezpiecznych warunków głosowania dla tak licznej grupy osób (wyborcy, komisja - dop.aut.) jest poza fizycznymi i organizacyjnymi możliwościami samorządu - argumentuje włodarz.
Prezydent przypomina, że w organizację wyborów zaangażowanych jest pond trzydziestoosobowy zespół pracowników Ratusza z czterech wydziałów. Ewentualne i prawdopodobne zachorowanie choćby jednego z nich w praktyce oznacza zamknięcie całego urzędu i brak możliwości przygotowania i przeprowadzenia wyborów. A dodać należy, że nie wszystkich można zastąpić ponieważ potrzebne są dostępy do rejestrów państwowych.
Koronawirus. Suwałki. Na przejściu granicznym w Budzisku i Ogrodnikach kontrolują wjeżdżające osoby
Czesław Renkiewicz wyliczył, że w organizację i przeprowadzenie wyborów zaangażowanych będzie 352 członków komisji, 25 informatyków i 38 osób odpowiedzialnych za przygotowanie i udostępnienie siedzib lokali wyborczych, a także 53466 uprawnionych do głosowania. Zapewnienie im ochrony przed zagrożeniem koronawirusem jest niemożliwe.
Koronawirus w Suwałkach. Odwołane lekcje w szkołach i zajęcia w placówkach kultury
- Otrzymujemy od właścicieli nieruchomości wskazanych na siedziby lokali wyborczych informacje, że nie udostępnią pomieszczeń na potrzeby wyborów - dodaje prezydent.
Jest również problem z pracownikami Ratusza. Sygnalizują oni prośby o nieprzydzielanie dodatkowych obowiązków służbowych związanych z wyborami ze względu na obawy o stan swojego zdrowia i rodzin. Niektórzy przebywają na świadczeniach opiekuńczych nad dziećmi, zwolnieniach lekarskich czy urlopach, a to oznacza, że może brakować kadry niezbędnej do przeprowadzenia wyborów.
Tu oglądasz: Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?