Ogień jest już opanowany, ale pojawił się kolejny problem. Do zniszczonych chlewni nie można wejść, ponieważ nadpalone krokwie i resztki dachu stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi.
Taciewo: Strażakom udało się uratować tylko co dziesiątego tucznika. Reszta spłonęła
- Z drugiej strony musimy szybko wywieźć padlinę, aby nie doszło do jej rozkładu - mówi Mackiewicz. - Potrzebujemy rąk do pracy. W tej sprawie prowadzimy rozmowy z Aresztem Śledczym, może wesprą nas osadzeni.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?