Poseł Paweł Krutul mówił o pomocy przedsiębiorcom z regionu

Poseł Nowej Lewicy, Paweł Krutul na konferencji w Suwałkach podkreślał, że należy miasto objąć wsparciem i zmniejszyć progi inwestycyjne w strefie ekonomicznej, które obecnie wynoszą 80 mln zł i są najwyższymi w województwie podlaskim.

- Zaapelowałem w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego. Wnoszę o uznanie Suwałk jako miasta zagrożonego marginalizacją i objęcie go wsparciem w ramach Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego do 2030 roku, co mam nadzieję spotka się z pozytywnym rozpatrzeniem. Chcemy aby ten próg był niższy dla Suwałk, aby miasto mogło się dalej dobrze rozwijać, żeby powstawały nowe miejsca pracy - podkreślał Krutul.

Poseł odniósł się także do bezpieczeństwa na przesmyku suwalskim.

- Nie czujemy się na nim bezpiecznie. Wpływ na to mają ostatnie wydarzenia choćby w Białowieży, gdzie białoruskie śmigłowce szturmowe latały ponad 10 minut nad naszym terytorium. Sprzeciwiamy się także wykorzystywaniu przez obecną władzę wojska, policji i sprzętu podczas imprez politycznych - mówił Krutul.

Izabela Piasecka, była wiceburmistrz Augustowa, podkreślała, że przedsiębiorcy z branży turystycznej, którzy działają przy granicy i na przesmyku suwalskim liczą straty i czekają na rekompensaty. Jak mówiła Lewica je im gwarantuje.

Poseł Krutul podkreślił, że Nowa Lewica chce mieć przynajmniej jednego posła z województwa Podlaskiego. Lista kandydatów zostanie ogłoszona 4 września, a już teraz wiadomo, że jedynką będzie Krutul, druga na liście będzie Izabela Piasecka z Augustowa, a suwalczanin Kazimierz Walijewski, emerytowany policjant, najprawdopodobniej wystartuje z siódmego miejsca.