Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 200 proc. wzrosła opłata za przewóz osób z niepełnosprawnością. Ich opiekunowie dotkliwie to odczuwają

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
archiwum
Z 3 zł na 10 zł tak wzrósł od nowego roku koszt, jaki muszą ponieść osoby z niepełnosprawnością, które chcą skorzystać z przewozu, który zapewnia miasto.

Osoby z niepełnosprawnością z przewozów, które zapewnia miasto korzysta głównie po to, by dojechać do szkół, na zajęcia terapeutyczne czy rehabilitację.

Transportem zajmuje się w Suwałkach Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Według statystyk w 2022 roku ogółem z przewozów skorzystało ponad 15 tys. pasażerów. Większość nie musi za tę usługę płacić. Jednak część, 706 osób, za dojazdy musiała ponieść koszty. W jedną stronę opłata wynosiła 3 zł.

- Mój syn codziennie jeździ do Środowiskowego Domu Samopomocy na zajęcia. Rada Miasta zdecydowała, że od nowego roku opłata za jednorazowy przejazd wzrośnie do 10 zł. Miesięcznie jest to 400 zł. Syn ma rentę 1218 zł. - mówi rozżalona mama, która z problemem zgłosiła się do naszej redakcji. - Rozumiem podwyżki, takie mamy czasy, ale żeby były tak dotkliwe dla osób niepełnosprawnych. Przecież to podwyżka ponad 200 proc. - dodaje.

Uchwałę zmieniającą stawkę przyjęli jednogłośnie miejscy radni podczas listopadowej sesji.

- Długo się zastanawialiśmy nad tą uchwałą. Została ona przyjęta 10 lat temu i od tamtej pory stawki nie były zmieniane. Chcę podkreślić, że osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym oraz ich opiekunowie przejazdy takie mają bezpłatne. Brany pod uwagę jest także dochód rodziny - tłumaczy Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miasta.

Jak podkreślają miejscy radni, każda podwyżka wzbudza emocje i kontrowersje.

- Do uchwały było odpowiednie uzasadnienie związane ze wzrostem cen paliw, utrzymaniem pracowników oraz samochodów wykorzystywanych do przewozu. Wiedząc o rosnących kosztach przychyliliśmy się do tej ustawy. Wszystko drożeje - komentuje Bogdan Bezdziecki, miejski radny (PiS).

W 2021 roku koszt realizowanego przez PGK przewozu wyniósł ponad 322 tys. zł., w 2022 wzrósł do 342 tys. zł.

- Zdajemy sobie sprawę, że każda podwyżka jest trudna do zaakceptowania, ale biorąc pod uwagę wszystkie czynniki z drżącą ręką podjęliśmy taką uchwałę. Tutaj możliwości jakichkolwiek manewrów nie było - podkreślać przewodniczący Rady.

Wielu opiekunów osób z niepełnosprawnością musi w takiej sytuacji zrezygnować z oferowanych przewozów.

- Na zajęcia jeździmy komunikacją miejską. Jednak nie ukrywam jest to gehenna. Mój syn źle reaguje na obcych, których przecież w autobusie nie brakuje. Zmienia się jego zachowanie, staje się głośny i agresywny. Nie chcę rezygnować z zajęć, bo one rozwijają moje dziecko - przyznaje nasza czytelniczka.

Według nowej ustawy z bezpłatnych przewozów nie mogą już korzystać osoby powyżej 70 roku życia. Powodem takiej zmiany jest fakt, że seniorzy mają prawo do darmowej komunikacji miejskiej.

- Nie wszyscy seniorzy i osoby niepełnosprawne mają możliwość dojścia na przystanek. Przecież są one niekiedy dość znacząco oddalone od miejsca zamieszkania. Ta ustawa dotyka w dobro osób niepełnosprawnych - podkreśla czytelniczka.

Czy jest jeszcze nadzieja, że coś zmieni się w tej kwestii?

- Nad każdą ustawą można pracować, żeby było lepiej. Na najbliższej komisji poruszę ten problem i przyjrzymy się sprawie - obiecuje radna Anna Gawlińska (Mieszkańcy Suwałk). - Być może teraz te ceny paliw się unormują i będzie można chociaż trochę zmniejszyć te koszty - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto