Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Szymbarku na drodze powiatowej w kierunku Bystrej, w niewielkiej odległości od stacji Polskiej Akademii Nauk. Na tak zwanych „zakrętach”.
- Osiemnastoletni mieszkaniec Bobowej nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do dachowania – relacjonuje Gustaw Janas, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
By wyciągnąć pasażerów z samochodu, potrzebna była interwencja strażaków. Na miejscu pracowali też ratownicy z dwóch Zespołów Ratownictwa Medycznego. Droga była nieprzejezdna. Wiadomo, że oplem podróżowało pięć osób. Jedna z nich doznała obrażeń, które zostały zakwalifikowane jako wymagające leczenia powyżej dni siedmiu. Sprawę będzie wyjaśniała KPP w Gorlicach.
Do drugiego poważnego wypadku doszło w miejscowości Czarne. Tam podczas zjazdu ze stromego wzniesienia poważnych obrażeń doznał z kolei rowerzysta. Na miejsce został wezwany śmigłowiec LPR, a cyklista z urazami kręgosłupa trafił do szpitala w Krośnie.
Jako o „poszkodowanym”, ale nie zdrowotnie tylko finansowo, możemy mówić w przypadku mieszkańca Uścia Gorlickiego, który postanowił wybrać się na rowerową wycieczkę. I nie byłoby w tym nic złego – przecież wiadomo, że ruch to zdrowie – gdyby nie to, że był pod dużym wpływem alkoholu. Badanie wykazało 1,2 promila.
- Został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł – opisuje dalej rzecznik.
Rowerzysta wrócił do domu pieszo.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?