7 października na A1 w powiecie oldenburskim (Niemcy) doszło do tragicznego wypadku. Bus jadący w kierunku Osnabruck uderzył w naczepę ciężarówki, która znajdowała się na końcu korka powstałego na remontowanej drodze. Uderzenie było tak silne, że pojazd wbił się pod auto ciężarowe, a pięć jadących w nim osób zginęło. Wśród ofiar było czterech mężczyzn i jedna kobieta. W Niemczech zginęli 29-letni Michał z Raczek, którego pogrzeb odbędzie się dzisiaj. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.
W wypadku zginął też mieszkaniec gminy Bargłów Kościelny, 27-latek z gminy Zambrów - ojciec czteroletniej dziewczynki i ełczanin. Busem, do pracy w Niemczech jechała też Jadwiga, mieszkanka Białusnego Lasku pod Ostrołęką (woj. mazowieckie). Kobieta osierociła pięcioro dzieci i zostawiła chorego, niezdolnego do pracy męża. na portalu Pomagam.pl wciąż jest prowadzona zbiórka pieniędzy na rzecz rodziny zmarłej kobiety.
Przyczyny tragedii badają niemieckie organy ścigania. Jeśli ustalą, że zawinili kierowcy należącego do augustowskiej firmy busa to śledztwo zostanie umorzone. Do rodzin osób, które zginęły na autostradzie zgłaszają się prawnicy i oferują pomoc w wyegzekwowaniu zadośćuczynienia. Właścicielka firmy transportowej nie chciała z nami rozmawiać.
Zobacz koniecznie: Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?