Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na policjanta CBŚ. Mieszkaniec Suwalszczyzny oddał przestępcom 100 tysięcy złotych. Część przelewem, a część... w śmietniku

OPRAC.:
Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Rzekomy funkcjonariusz CBŚP przekonał Podlasianina, że jeden z pracowników banku działa w grupie przestępczej. Z wypłaconych przez 56-latka banknotów miały być pobrane odciski palców podejrzewanego
Rzekomy funkcjonariusz CBŚP przekonał Podlasianina, że jeden z pracowników banku działa w grupie przestępczej. Z wypłaconych przez 56-latka banknotów miały być pobrane odciski palców podejrzewanego fot. pixabay.com/pl
Fałszywy funkcjonariusz twierdził, że dane 56-latka zostały zhakowane, a jego pieniądze na koncie są zagrożone. Mieszkaniec powiatu suwalskiego chciał zabezpieczyć swoje oszczędności i pomóc zatrzymać rzekomych przestępców. Ofiara oszustwa na policjanta straciła w efekcie blisko 100 tysięcy złotych.

Oszuści nie próżnują. Ostatnio ich ofiarą padł 56-latek. Do mieszkańca Suwalszczyzny zadzwonił mężczyzna i podając się za "policjanta Centralnego Biura Śledczego" twierdził, że dane rozmówcy zostały zhakowane.

Czytaj też:

Policjant - oszust podał stopień służbowy a nawet numer identyfikacyjny

Chcąc uwiarygodnić swoją tożsamość, oszust podał imię i nazwisko, stopień służbowy oraz numer identyfikacyjny.

Kontynuując rozmowę dodał, że oszczędności 56-latka są zagrożone, bo jeden z pracowników banku działa w grupie przestępczej. Oszust polecił mężczyźnie przelać 58 tysięcy złotych na policyjne konto. Podkreślił, że będą tam bezpieczne, a ruchy przestępców widoczne dla policjantów rozpracowujących grupę przestępczą - relacjonuje komisarz Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.

Oszukany przez policjanta część pieniędzy przelał na konto, część zostawił w śmietniku

56-latek przelał wskazaną kwotę na podane przez rzekomego policjanta konto, a następnie wybrał kolejne 35 tysięcy złotych. Te z kolei zostawił w konkretnym śmietniku, również wskazanym przez dzwoniącego. Tym razem "policjant" twierdził, że zostaną z nich pobrane odciski palców "pracownika banku" rzekomo współpracującego z oszustami.

Zobacz także:

Niestety mieszkaniec Suwalszczyzny uwierzył w historię oszustów i w efekcie stracił blisko 100 tysięcy złotych.

Oszustwo na policjanta i nie tylko. Służby radzą, jak uniknąć wyłudzenia

Policja przypomina:

  • Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych czynnościach ani nie żądają pieniędzy. Nie pośredniczą również w przekazywaniu gotówki.
  • Policjanci nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust.
  • Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj żadnych pożyczek czy kredytów. Nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, pin-ów, czy loginów i haseł.
  • Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń na numer alarmowy 112 i poinformuj o zagrożeniach.

Tu obejrzysz spot podlaskiej policji przestrzegający seniorów przed oszustami:

9 i 16 listopada pod numerami telefonów 785 717 298 oraz 785 717 300 w godz. 7.30 - 15.30 odbędą się dyżury w ramach Dni Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem na tzw. "legendę", czyli na wnuczka, na policjanta, prokuratora, pracownika ZUS itp.

Działanie odbędzie się w ramach projektu realizowanego z Programu Krajowego Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego - "Fałszywy telefon - zagrożone oszczędności".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto