75-letni suwalczanin osiągnął bowiem bardzo dobre wyniki w czerwcowych mistrzostwach Polski w lekkoatletycznym pięcioboju klasycznym ( biegi na 200 mi 1500 m, skok w dal, rzut oszczepem i dyskiem). Choć, jak twierdzi, osiągnął wyniki poniżej swoich oczekiwań (zawody odbyły się przy bardzo wysokiej, przekraczającej 30 stopni Celsjusza temperaturze) to dzięki nim jest najlepszy w Europie i drugi na świecie. Ma niewiele mniej punktów niż mieszkający w Kanadzie zwycięzca rankingu Doug Renwick. Broc jest absolwentem AWF, uprawiał lekkoatletykę od młodzieńczych czasów. W przeszłości jeździł też rowerem, ale dziś biega, rzuca dyskiem, skacze w dal. Uważa, że starszy człowiek musi być wszechstronny, ponieważ tylko wtedy jego wysiłek ma pozytywny wpływ na zdrowie.
Z ostatniej chwili. Piotr Kuryło nie dotrze do Nordkapp. Maratończyk musiał zmienić plany [ZDJĘCIA]
Do tej pory J. Broc zdobył kilkadziesiąt medali, w tym ponad 20 złotych na różnego rodzaju mistrzostwach. Suwal-czanin przekonuje, że uprawianie sportu w starszym wieku to przedłużenie młodości. Sam zamierza ćwiczyć i uczestniczyć w eliminacjach tak długo, dopóki pozwoli na to zdrowie. Póki co, ma świetną kondycję.
Tu oglądasz: Koniec L4. Czas na e-zwolnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?