Możliwość kupienia takich tabletek dano tylko dziewczynom w regionach, gdzie współczynnik nieletnich ciąż jest najwyższy. Jeśli pomysł okaże się trafiony, zostanie wdrożony w całym kraju. Jednym ze środków promocji nowego pomysłu brytyjskiego rządu są plakaty, które wyglądem przypominają te zachęcające do kupna proszków do prania. W Zjednoczonym Królestwie jest najwyższy spośród krajów Unii Europejskiej wskaźnik ciąż poniżej 18. roku życia.
Zwolennicy nowego pomysłu uważają, że pigułki bez recepty pomogą choć w części wyeliminować "ciążowy" problem. Natomiast przeciwnicy zaznaczają, że rząd nie mówi o skutkach ubocznych zażywania tabletek antykoncepcyjnych. Udostępnienie każdej dziewczynie prawie nieograniczonego dostępu do pigułek może skutkować wczesnym rozpoczynaniem życia seksualnego, co w konsekwencji nie wyeliminuje problemu nieletnich ciąż.
Ten projekt jest częścią strategii rządu Wielkiej Brytanii, która ma na celu ograniczenie liczby nieletnich ciąż o połowę w latach 1998-2010. Ma ona kosztować łącznie podatników 300 mln funtów. Jednak wzrost ciąż w 2007 r. przeczy rządowym danym i pokazuję fiasko kampanii społecznych zachęcających do m.in. wstrzemięźliwości seksualnej oraz używania antykoncepcji.
Źródło:
Daily Mail
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?