Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nad bezpieczeństwem na miejskich kąpieliskach w powiecie lipnowskim czuwają ratownicy WOPR

Renata Kudeł [email protected]
Ratowników WOPR można spotkać nad jeziorami: Piaseczyńskim (Orłowskim), Wielkim i Łęckim.
Ratowników WOPR można spotkać nad jeziorami: Piaseczyńskim (Orłowskim), Wielkim i Łęckim. Tomasz Czachorowski/zdjęcie ilustracyjne
Lipnowscy WOPR-owcy dbają o to, abyśmy mogli spokojnie i bez „przygód” wypoczywać nad jeziorami. Początek sezonu udany - pogoda dopisuje.

Lipnowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe cały rok przygotowuje się do sezonu - teraz wodniacy mają szansę się wykazać.

Jest ich w sumie dziewięćdziesięcioro.

- W tym roku zaznaczymy naszą obecność nad kilkoma jeziorami w powiecie lipnowskim - mówi Paweł Gawroński, prezes lipnowskiego WOPR.

Ratownicy, do obowiązków których należy m.in. dbanie o bezpieczeństwo kąpiących się i pływających kajakami, rowerami wodnymi, łódkami oraz motorowodniaków (jest ich na jeziorach coraz więcej) pracują „dwójkami”. - Jeden działa od strony lądu, drugi - wody - mówi Paweł Gawroński.

Ratowników WOPR można spotkać nad jeziorami: Piaseczyńskim (Orłowskim), Wielkim i Łęckim.

Dyżurują w weekendy w godzinach 10-18, wtedy, kiedy nad jeziorami pojawia się najwięcej osób, liczących na odpoczynek i ochłodę nad wodą.

Jak na razie pogoda dopisuje, zatem na plażach jest tłoczno. To dobry początek wakacji. Ale też - jak podkreślają ratownicy - dobry początek sezonu - bez nieprzewidzianych wydarzeń. Oby tak było dalej! Oprócz działań typowo ratowniczych na plażach jest także monitorowanie pływających na różnego rodzaju sprzętach wodnych - od rowerów, po skutery, motorówki, na jachtach kończąc.

Motorówkę WOPR, na lądzie zaś auto terenowe, spotkać można poza godzinami dyżurów ratowniczych na plażach.

Patrole sprawdzają m.in. dokumenty oraz stan trzeźwości pływających łodziami, rowerami wodnymi, kajakami. Sprawdzane jest również wyposażenie w kapoki, a w przypadku sprzętów motorowodnych - uprawnienia.

- Nie wszędzie motorowodniacy utrudniają wypoczynek - mówi Paweł Gawroński. - Wielu pływa prawidłowo - spokojnie, nie tworząc fali, która może być niebezpieczna dla innych pływających czy kąpiących się, bez zbędnego hałasu. „Popisy” są skutecznie wychwytywane - twierdzą ratownicy. Także ci znad jeziora Wielkiego, skąd napłynęły do redakcji sygnały o uniemożliwiających wypoczynek hałasach.

Wodniacy przez cały rok prowadzą różnorodne akcje profilaktyczne w szkołach powiatu, na przykład pod hasłem „Bezpieczne wakacje”.

To między innymi pogadanki w szkołach, podczas których młodzi ludzie dowiadują się o zasadach bezpieczeństwa na wodach, ochronie środowiska wodnego i zagrożeniach, jakie czyhają nad wodą na pływających i kąpiących się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto