Miejskich radnych podzieliło stanowisko w sprawie Jana Pawła II. Jeden radny powiedział, że to "polityczny kabaret"

Podczas środowej sesji Rady Miasta Suwałki miejscy radni mieli pochylić się nad uchwałą w sprawie przyjęcia stanowiska w sprawie ataków medialnych i politycznych wymierzonych w świętego Jana Pawła II. Z propozycją wystąpili radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy przedstawili proponowaną treść stanowiska:

- (...) Uważamy, że takie działanie jest niegodziwością, zasługującą na zdecydowane potępienie. Nie chcemy i nie zamierzamy milczeć w tak istotnej i fundamentalnej dla naszej tożsamości sprawie. Nauczanie i czyny Świętego Jana Pawła II zmieniły historię Europy i narodu. Dlatego też nie możemy być obojętni, tym bardziej, iż w dowód wdzięczności i pamięci zbudowaliśmy pomnik Papieża w naszym mieście - czytamy.

Jednak proponowane stanowisko nie zostało przyjęte, gdyż punkt ten został zdjęty z porządku obrad. Wnioskował o to radny Adam Ołowniuk z klubu Suwałki Przyszłości.

- Materia, która pojawiła się w ostatnim tygodniu jest bardzo trudna i drażliwa. Daje dużo emocji, dużo do myślenia, a wśród radnych jest wiele rozterek i moim zdaniem te sprawy nie są do podejmowania dla nas. Są dla historyków, a nie polityków. Nie działajmy pospiesznie w tak ważnej kwestii dla mieszkańców i ewentualnie przełożyć to na kolejną sesję - zaproponował radny Ołowniuk.

Głos w dyskusji zabrał przewodniczący klubu PiS, Jacek Juszkiewicz.

- Z czystej, ludzkiej przyzwoitości powinniśmy powiedzieć, że pewnych granic nie można przekraczać, nie można uderzać w nasze wartości i nie jest to sprawa polityczna - podkreślił.

Decyzją radnych (13 głosów za, 9 przeciw) zdjęto punkt dotyczący stanowiska z obrad. Mimo głosowania dyskusja w tym temacie nadal trwała.

- Atak na Jana Pawła II ma na celu zniszczenie jego autorytetu i dziedzictwa. To dziedzictwo jest czymś fundamentalnym dla nas wszystkich, gdyż to konstytuuje nas jako społeczność. To, że dziś część radnych uchyliła się od podjęcia tego stanowisko może znaczyć, że tylko się uchyliła, ale równie dobrze można to odczytać jako formę przyłączenia się do ataku na Jana Pawła II powiedział radny Jarosław Schabieński (PiS)

Słowa radnych PiS nie spodobały się radnemu Ołowniukowi z klubu Suwałki Przyszłości, który stwierdził, że z całego tematu robiony jest "polityczny kabaret".