"Głód poczujesz rolnika uszanujesz", "Murem za rolnikiem" czy " Zielony Ład = Głód" to tylko niektóre hasła z jakimi rolnicy wyjechali na ulice Augustowa. Około 200 ciągników oraz samochodów osobowych przejechało ulicami miasta, by wyrazić swój sprzeciw wprowadzaniu tzw. Zielonego Ładu, a także napływu towarów z Ukrainy.
- Zgromadziliśmy się, by wyrazić swój protest na temat wspólnej polityki rolnej, która niestety będzie niszczyła nasze polskie gospodarstwa. Chcemy móc produkować najlepszej jakości polską żywność. Obecna sytuacja na rynku nie daje nam szans na jakąkolwiek konkurencję, bo mamy nałożone obostrzenia związane ze wspólną polityką rolną. Jako rolnicy już nie wytrzymujemy. Bezcłowy handel produktami spoza Unii Europejskiej powinien być zatrzymany. Jesteśmy na skraju bankructwa i sił - mówił podczas strajku Karol Grabowski, przewodniczący Podlaskiej Izby Rolniczej powiatu augustowskiego.
Gospodarze zwracają uwagę na spadek opłacalności produkcji.
- My lepiej wiemy co dla naszej ziemi jest lepsze, a nie jakiś urzędnik unijny, co siedzi w Brukseli. Ziemię mamy z dziada pradziada, a teraz to wszystko ma pójść na nic. Prowadzenie gospodarstwa nam po prostu już się nie opłaca - mówią rozgoryczeni rolnicy z Suwalszczyzny, którzy na strajk pojechali do Augustowa.
Kolumna ciągników przejechała drogą krajową nr 16 oraz ulicami w centrum Augustowa - 3 Maja, Jonkajtysa oraz Wojska Polskiego.
- Bardzo dobrze, że protestują. Muszą o siebie walczyć i o naszą polską żywność. Wspieram ich i popieram - mówiła pani Dorota, mieszkanka Augustowa.
W podobnym tonie wypowiedział się pan Dariusz, który przyznał, że poruszanie się po mieście było utrudnione, ale nie uciążliwe.
- Bardzo kulturalnie, pokojowo, rolnicy przepuszczali mieszkańców. Można wszędzie dojechać było tylko trochę wolniej - mówi.
Jak poinformowała Podlaska Policja na terenie województwa podlaskiego zarejestrowanych było 16 zgromadzeń, w których szacunkowo miało wziąć udział około 2000 osób.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?