Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak posłowie PiS-u patronami krzeseł w sali kinowej zostali

hel
OK Sejny
Kazimierz i Krzysztof – tak nazywać się będą dwa nowe fotele w miejscowym ośrodku kultury. Czy sejnianie zainteresowani zajęciem tych siedzisk będą musieli płacić więcej niż pozostali, jeszcze nie wiadomo.

Podobnie jak tego czy na specjalne względy, choćby bezpłatne wejściówki mogą liczyć patroni.
– Zobaczymy, nie wykluczone, że tak właśnie będzie – mówi oględnie burmistrz Arkadiusz Nowalski. – Ale na pewno zamówimy stosowne tabliczki i umieścimy je na krzesłach.
To - dodajmy - chyba pierwsza taka inicjatywa w regionie. Skąd się wzięła? Nowalski mówi, że tak biedne miasto jak Sejny, które przed laty popadło w finansowe tarapaty i do dziś realizuje program naprawczy musi doceniać każdy przyjazny gest. Choćby najmniejszy, a ten wcale taki mały nie był.
– Proszę wierzyć, biednych rzadko kto zauważa – nie kryje goryczy włodarz. – W tym przypadku było inaczej i jesteśmy obu panom ogromnie wdzięczni.

W Sejnach tak dużych inwestycji dawno nie było

W Sejnach ośrodek kultury znajduje się w sercu miasta. Pracuje w nim wielu zapaleńców i placówka od rana do wieczora tętni życiem. Ale warunki w jakich odbywają się, a właściwie odbywały zajęcia, spektakle czy koncerty do najlepszych nie należały.
– Sala widowiskowa mieści około 130 osób – opowiada dyrektor ośrodka Krzysztof Dzie-mian. – Odbywa się w niej wiele różnego rodzaju przedsięwzięć, ale od pewnego czasu Sanepid nie pozwalał nam wpuszczać widzów do środka z uwagi na fatalny stan foteli.
Te zostały wyprodukowane i zamontowane w sali w latach 70. i nie tylko zagrażały bezpieczeństwu. Były też potwornie niewygodne. Pytany o inwestycyjne plany burmistrz bezradnie rozkładał ręce, ponieważ na wymianę foteli potrzeba było około 150 tysięcy. A takich pieniędzy w miejskiej kasie po prostu nie było. Ale kilka miesięcy temu do miasteczka nad Marychą zawitali dwaj podlascy posłowie Prawa i Sprawiedliwość - Kazimierz Gwiazdo-wski oraz Krzysztof Jurgiel. Słysząc biadolenie burmistrza zadeklarowali pomoc. Zaproponowali, że jeśli dyrektor ośrodka napisze projekt do rządowej fundacji Orlen to pieniądze na wymianę foteli otrzyma. I rzeczywiście tak się stało.
– Dotrzymali słowa, pomogli nam i stąd pomysł, aby “patronowali” naszym krzesłom – mówi Nowalski. – Każdy z nich będzie miał jeden fotel.
Dlaczego tylko jeden? Bo tylko wtedy jest sprawiedliwie. Krzeseł jest w sumie 135 i nie dałoby by się ich podzielić na połowę. A trudno byłoby faworyzować posła Jurgiela, czy Gwiazdowskiego. Obaj wszak obiecali pomoc i należy zakładać, że obaj jej udzielili. Poza tym, burmistrz nie kryje, że chciałby na nowo wymienionych krzesłach zarobić ile się da. Ma nadzieję, że inicjatywa wzbudzi zainteresowanie potencjalnych sponsorów, nie tylko lokalnych, którzy za datek na rzecz ośrodka (stawki nie zostały jeszcze określone – dop.aut.) też będą mogli patronować wybranemu siedzisku.
Co na to patroni? Próbowaliśmy skontaktować się z posłem Krzysztofem Jurgielem, ale nie odbierał telefonu.

Zobacz koniecznie: Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto