Najwięcej zebrano środków czystości, płynów do czyszczenia, mycia podłóg i okien, przynoszono też m.in. szczotki, miski i wiadra. Żebrano także bardzo dużo używanej odzieży. Suwalczanie chętnie przynosili też produkty spożywcze, konserwy, makarony, kasze, oleje i napoje, soki czy wodę.
Komendantka hufca ZHP Lidia Żyniewicz cieszy się, że ludzie tak chętnie odpowiedzieli na ich apel. "Ludzie dzwonili, pytali, przychodzili, dowiadywali się. Nawet kiedy ładowaliśmy samochód to w ostatniej chwili donosili nam różne rzeczy" - dodaje Żyniewicz. Jak podkreśla, ofiarność ludzi była bardzo duża.
Dary dla powodzian zbierane też były przez harcerzy w Jeleniewie, Sejnach, Szypliszkach czy Słobódce. Prowadzili też akcje zbierania darów w suwalskich marketach. Harcerze planują także wakacyjny wyjazd do zalanych miejscowości by pomóc ludziom w usuwaniu skutków powodzi.
Źródło: Radio Białystok
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?