Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Giby powitała uroczyście rodziny repatriantów

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
Anastazja dobrze czuje się w Polsce. Podoba się jej także nowy pokój
Anastazja dobrze czuje się w Polsce. Podoba się jej także nowy pokój A. Gryza-Aneszko
Dwie rodziny kazachstańskich repatriantów zamieszkały w Karolinie w gminie Giby. Samorząd przygotował im mieszkania w budynku po szkole. Dziś (15 lutego) oficjalnie przywitano nowych członków gibiańskiej społeczności. 

Pierwsza rodzina kazachstańskich repatriantów z polskimi korzeniami zamieszkała w gminie Giby tuż przed świętami Bożego Narodzenia. To małżeństwo - Tatiana i Ivan oraz ich dzieci - nastoletni syn Aleksander i ośmioletnia córka Anastazja. 

- Jesteśmy w Polsce dwa miesiące. Czujemy się tu bardzo dobrze. Mój dziadek był Polakiem. Dzieciom zawsze powtarzaliśmy, żi katolikami. - przyznaje pan Ivan.

Małżeństwo już pracuje, a e jesteśmy Polakami dzieci chodzą do szkoły. 

- W Polsce jest dobrze. Mam koleżanki i kolegów. Chodzę do szkoły, uczę się języka. Tu jest tak pięknie - mówi Anastazja. 

Rodzina bardzo serdecznie została przyjęta przez mieszkańców gminy. 

- Sąsiedzi rodzinom chętnie pomagają. Pan Ivan pracuje, pomaga w sąsiednim gospodarstwie. Jedna sąsiadka jest pielęgniarką to dużo pomaga przy Aleksandrze, bo okazało się, że jest chory na cukrzycę i musi przyjmować insulinę - opowiada Dorota Moraczewska, pracownik Urzędu Gminy w Gibach. 

Druga rodzina - młode małżeństwo Oksana i Artur w Karolinie są od tygodnia. Przyzwyczają się do nowego miejsca. Rodzinom zostały przygotowane mieszkania w byłej szkole. Gmina Giby na ten cel otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w wysokości ponad 300 tysięcy złotych. Wkład własny samorządu to około 50 tysięcy.

- Przygotowaliśmy dwa nowoczesne mieszkania, wyposażone w energooszczędne urządzenia. Rodziny przyjeżdżając do nas miały tam wszystko - meble, pościel, zastawę stołową, a także środki higieniczne oraz pełną lodówkę i zapasy żywności na kilka tygodni - zdradził Robert Bagiński, wójt gminy Giby. 

Gmina boryka się z wyludnieniem, dlatego tym bardziej cieszą nowi mieszkańcy. 

- Sprowadziliśmy do gminy nowych mieszkańców, a jednocześnie pomagamy tym, którzy zostali poszkodowani przez los, tamtą władzę, przez tamten system - dodaje Bagiński. 

W środę rodziny uroczyście zostały powitane przez polityków oraz samorządowców. Obecny na uroczystości minister Adam Andruszkiewicz przyznał, że członkowie jego rodziny także zostali wywiezieni na Syberię. 

- Staramy się robić wszystko żeby mieszkańcy naszych ziem, którzy kiedyś zostali wywiezieni przez sowietów w głąb Związku Radzieckiego mieli szansę wrócić do Polski. Bardzo się cieszę, że kolejne dwie rodziny wróciły do ojczyzny. Mam nadzieję, że odnalazły one swoje miejsce na ziemi właśnie tu w gminie Giby - mówił Andruszkiewicz. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto