– Jesteśmy zaskoczeni tym rozstrzygnięciem – nie ukrywa Ryszard Grzybowski, przewodniczący rady powiatu sejneńskiego. – Od lat podejmowaliśmy takie decyzje w odniesieniu do różnych jezior i do tej pory nigdy nie były one kwestionowane.
Czy samorząd zaskarży rozstrzygnięcie wojewody do sądu administracyjnego, bo takie ma prawo, jeszcze nie wiadomo.
Sejny. Mieszkańcy miasta powitali lato. Zobaczcie, co tam się działo [ZDJĘCIA]
Sumowo oraz Dmitrowo to dwa połączone ze sobą, położone w otulinie Wigierskiego Parku Narodowego, niewielkie bo zaledwie kilkunastohektarowe akweny. Właściciele gruntów położonych wokół wody skarżą się, że pływające po nich skutery utrudniają wypoczynek miejscowym oraz letnikom i niszczą środowisko. – Ryk silników nie pozwala normalnie funkcjonować, na wodzie znajdują się plamy oleju – argumentują. – A pędzące po wodzie skutery „koszą” wszystko co się da. Taka sytuacja jest niedopuszczalna.
Wiosną tego roku sołtys wsi Sumowo wystąpił do rady powiatu z wnioskiem o ustanowienie na obu jeziorach strefy ciszy i taka decyzja zapadła w końcu maja. – W naszej ocenie ten wniosek był jak najbardziej uzasadniony – dodaje Grzybowski.
Ale nie zgodził się z nim dzierżawca jeziora i po jego interwencji sprawą zainteresował się wojewoda, który uznał, że uchwała jest podjęta wbrew prawu. Zauważył bowiem, że o niewłaściwych warunkach akustycznych można mówić dopiero wtedy gdy są wykonane pomiary hałasu. A w tym przypadku tak nie było. – Pomiary generują określone koszty – zauważa przewodniczący Grzybowski. – Na dziś trudno ocenić, czy zdecydujemy się, aby je ponosić.
Decyzja o tym, czy rada zaskarży rozstrzygnięcie wojewody zapadnie w najbliższych dniach.
Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?[/i]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
