Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gibach uratowali łabędzie na Czarnej Hańczy [Zdjęcia]

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Łabędzica przymarzła skrzydłem do lodu, a łabędź próbował ją ratować. Gdy mu się nie udało, czuwał przy swojej partnerce do czasu aż przyszła pomoc. Do tego nietypowego zdarzenia doszło niedaleko Gib na rzece Czarna Hańcza.

19 stycznia strażnicy leśni zauważyli na wodzie parę łabędzi, które się nie przemieszczały i zaalarmowali druhów. Ci przyjechali na ratunek z pontonem ale gdy zaczęli się zbliżać do łabędzicy jej partner atakował sądząc, że stanowią dla niej zagrożenie. Dopiero po jakimś czasie pozwolił pomóc swojej partnerce. Strażacy “ wykuli” z lodu skrzydło, obejrzeli zwierzę i po stwierdzeniu, że nic mu nie jest pozwolili odpłynąć.

Całą akcję “nadzorował” łabędź i popłynął dopiero wtedy gdy jego wybranka była już uwolniona. Tak więc można powiedzieć, że strażacy uratowali nie jednego, a parę łabędzi. Mogły one zginąć zarówno z wycieńczenia i wychłodzenia ale nie tylko. Uwięzione łabędzie były łatwym łupem dla krążących nad rzeką drapieżnych ptaków.

Koronawirus – nowe objawy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto